Po tym, jak Rosjanie 9 listopada ogłosili wycofanie się na lewy brzeg Dniepru i opuszczenie Chersonia, rozpoczęło się wyczekiwanie na informacje od Ukraińców. Doradca biura prezydenta Mychajło Podoljak ostrzegał, że bardziej niż w słowa okupantów, wierzyć należy w działania Sił Zbrojnych Ukrainy.
„Federacja Rosyjska chce zamienić Chersoń w »miasto śmierci«. Ruskie wojsko zaminowuje wszystko, co się da: mieszkania, kanały. Artyleria na lewym brzegu planuje obrócić miasto w ruinę. Tak wygląda »rosyjski świat«: przyszedł, zrabował, świętował, zabił »świadków«, zostawił ruiny i odszedł” – pisał dzień później na Twitterze.
Wojna w Ukrainie. Gen. Załużny o postępach w okolicach Chersonia
W czwartek nie brakowało doniesień o sukcesach wojsk ukraińskich w obwodzie chersońskim. Pojawiały się nawet informacje o wejściu do Chersonia i walkach z Rosjanami. Nie potwierdza ich oficjalnie sztab. Wiadomo na pewno, że Ukraińcy odbili strategiczną miejscowość Snihuriwka znajdującą się około 50 km na północ od Chersonia.
Kijów potwierdzał sukcesy w obwodzie chersońskim na dwóch kierunkach: północno-wschodnim i zachodnim Głównodowodzący ukraińskimi siłami gen. Walerij Załużny 10 listopada przekazał, że żołnierzom udało się w niektórych miejscach uczynić postępy sięgające 7 km w kierunku Chersonia. W ręce ukraińskie przeszło około 12 osad i miejscowości.
Zełenski o rozmowach pokojowych z Putinem
Tego samego dnia stacja CNN wyemitowała wywiad z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim i jego żoną Ołeną, nagrany przed przełomowymi informacjami dotyczącymi Chersonia. Prezydent Ukrainy nie wykluczał w nim negocjacji pokojowych z Moskwą, choć stwierdził, że nie słyszał z Rosji nic, poza ultimatum.
– Ale nie zamknąłem drzwi. Powiedziałem, że będziemy gotowi rozmawiać z Rosją – ale z inną Rosją. Taką, która jest naprawdę gotowa na pokój. Taką, która jest gotowa uznać, że są okupantami... Muszą zwrócić wszystko. Ziemię, prawa, wolność, pieniądze. A co najważniejsze – sprawiedliwość – tłumaczył Zełenski.
– I jak dotąd nie słyszałem takich oświadczeń ze strony Federacji Rosyjskiej – ani od Putina, ani od nikogo innego – dodał.
Czytaj też:
Nikczemny plan Władimira Putina się ziści? „Rosjanie chcą wciągnąć Ukraińców w pułapkę”Czytaj też:
Rosjanie mają ukryty powód wycofania się z Chersonia? „Taktyczna wersja negocjacji”