11 listopada Główny Departament Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy przekazał, że Chersoń został oficjalnie wyzwolony i znalazł się pod kontrolą ukraińskich Sił Zbrojnych. Dzień później do miasta dotarł reporter Sky News Alex Rossi. Jak informuje stacja, był pierwszym zachodnim dziennikarzem, który relacjonował z wyzwolonego Chersonia. Rossi opowiadał, że mieszkańcy miasta są w „całkowitej euforii”. Na nagraniu widać też, jak mieszkańcy zareagowali na jego widok.
Ludzie nie kryli łez, obejmowali dziennikarza i dziękowali mu. Rossi relacjonował, że spora grupa mieszkańców zebrała się na peryferiach miasta pomimo wczesnej pory. – Czekaliśmy na was! – wykrzyknęła jedna z kobiet. Kolejna, trzymająca ukraińską flagę, przytuliła się do dziennikarza. Rossi opowiadał, że dotarł do Chersonia w asyście ukraińskich żołnierzy, a relację nagrywał na jednej z dróg prowadzących do centrum miasta.
Ukraińcy odkrywają „ślady” Rosjan w obwodzie chersońskim
Wołodymyr Zełenski w najnowszym przemówieniu odniósł się do ostatnich doniesień dotyczących Chersonia. – Dzisiaj jest historyczny dzień. Odzyskujemy Chersoń. W tej chwili nasi obrońcy zbliżają się do miasta. Jednostki specjalne już tam są. Mieszkańcy Chersonia czekali na nas. Nigdy nie zrezygnowali z Ukrainy – powiedział w piątek wieczorem. Podziękował też żołnierzom, którzy stawiają silny opór rosyjskim okupantom. W mediach społecznościowych pojawiły się nagrania, na których widać, w jaki sposób ukraińskich żołnierzy przyjęli mieszkańcy Chersonia.
Niestety, wraz z wybuchem radości po sukcesie ukraińskiej armii, tamtejsze służby zaczęły odkrywać „ślady”, które pozostawili po sobie okupanci. Wiadomo już, że miasto jest zaminowane, a ukraińskie służby będą krok po kroku je oczyszczać. Pojawiają się także doniesienia, z których wynika, że rosyjscy żołnierze przebierają się w ubrania cywilów. Niewykluczone, że będą przeprowadzali prowokacje.
Czytaj też:
Miedwiediew grozi po wyzwoleniu Chersonia. „Rosja nie wykorzystała całego arsenału”Czytaj też:
Władimir Putin zostanie obalony? „W końcu straci też Kreml”