„Rosyjscy terroryści przeprowadzili kolejny planowany atak na obiekty infrastruktury energetycznej. Sytuacja jest krytyczna” – poinformował we wtorek we wpisie na Telegramie Kirył Tymoszenko, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy. Współpracownik Wołodymyra Zełenskiego wskazał, że najwięcej uderzeń odnotowano w środkowej i północnej części kraju. „Sytuacja w stolicy jest niezwykle trudna, wprowadzane są specjalne harmonogramy wyłączeń awaryjnych. Ukrenergo jest zmuszony rozpocząć awaryjne przerwy w dostawie prądu, aby zrównoważyć system zasilania i uniknąć awarii sprzętu” – przekazał Tymoszenko.
Wojna w Ukrainie. Połowa mieszkańców Kijowa bez prądu
O przerwach w dostawie prądu na terenie całej Ukrainy, a zwłaszcza w Kijowie, poinformował też mer Kijowa Witalij Kliczko. Wyjaśnił, że „jest to niezbędny krok do zrównoważenia systemu zasilania i uniknięcia awarii sprzętu” i dodał, że „harmonogramy postojów stabilizacyjnych obecnie nie obowiązują”. „W stolicy co najmniej połowa klientów jest pozbawiona prądu” – napisał na Telegramie.
Kliczko poinformował też, że w wyniku wtorkowego ataku rakietowego na budynki mieszkalne w centrum Kijowa zginęła co najmniej jedna osoba. Ciało ofiary zostało znalezione pod gruzami budynku w dzielnicy peczerskiej, w który trafiła rakieta. Na miejscu wciąż trwa akcja ratunkowa. Korespondent Reutersa w Kijowie przekazał, że słychać było co najmniej dwie eksplozje i widać było dym unoszący się nad stolicą Ukrainy. Do sieci trafiło zdjęcie pożaru, do którego doszło w wyniku eksplozji oraz nagranie jednego z pocisków. Przed godziną 16 rakieta uderzyła w trzeci budynek. Po godzinie 17 Kliczko przekazał, że wznawiane jest kursowanie stołecznego metra.
Blackout we Lwowie i w obwodzie tarnopolskim
We Lwowie 80 proc. mieszkańców nie ma dostępu do prądu. Mer miasta Andrij Sadowy poinformował, że w związku z tym chwilo wstrzymane zostały dostawy ciepła. Nie ma też ciepłej wody w kranach. Nie kursują też tramwaje i trolejbusy. Z kolei szef obwodu tarnopolskiego Wołodymyr Trusz przekazał, że w wyniku masowego ostrzału dokonanego Rosjan 90 proc. obwodu pozostaje bez prądu. Wezwał też mieszańców do przygotowania powerbanków i innych, alternatywnych źródeł zasilania.
Operator telefonii komórkowej „Kyivstar” ostrzegł na Twitterze, że z powodu ostrzału i przerw w dostawie prądu w niektórych miejscach mogą wystąpić problemy z zasięgiem.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie wystrzelili rekordową liczbę rakiet
Rosjanie zaatakowali także w obwodach chmielnickim, rówieńskim, wołyńskim, lwowskim, żytomierskim, winnickim, dniepropietrowskim, połtawskim i charkowskim. Rzecznik ukraińskich sił powietrznych Jurij Ihnat poinformował, że w terytorium Ukrainy wystrzelono we wtorek już około 100 rakiet. „Okupanci przewyższyli liczbę z 10 października, kiedy wystrzelili 84 rakiety” – powiedział, dodając, że to „najbardziej zmasowany atak rakietowy od początku pełnoskalowej inwazji rosyjskiej na Ukrainę”.
Czytaj też:
Kliczko zachęcał, by opuścić Kijów. Scenariusz władz na wypadek blackoutuCzytaj też:
Mocne przemówienie Zełenskiego do liderów G-20. Prezydent dziękował „G-19”