Ługańska Obwodowa Administracja Wojskowa przekazała, że rosyjskie wojsko poniosło porażkę na terenie osiedla Nowoajdar w obwodzie ługańskim. „Okupanci niszczą system wodociągowy w Rubiżnym. Natomiast w tzw. Ługańskiej republice ludowej ruszyły ośrodki szkolenia wojskowego i sportowego dla dzieci, gdzie nauczą się latać dronami” – przekazano na Telegramie.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie szkolą dzieci do walki
Chodzi o ośrodki wychowania patriotycznego oraz szkolenia wojskowego i sportowego, które przeznaczone są dla dzieci w wieku od 14 do 18 lat. Program ich funkcjonowania przewiduje m.in. szkolenia przeciwpożarowe i inżynieryjne, sterowanie dronami itp.
Informacja ta pojawiła się w tym samym czasie, co wpis Sergeja Sumlennego, niemieckiego politologa i byłego dyrektora Fundacji im. Heinricha Boella w Kijowie. „Rosyjskie dzieci-żołnierze na okupowanej Ukrainie” – napisał i załączył materiał wideo, na którym jeden z rosyjskich dziennikarzy rozmawia z chłopcem ubranym w wojskowe ubranie. Dziecko mówi m.in. że jego marzeniem jest zostać czołgistą i chce walczyć za Rosję. „Gdzie jesteście Amnesty Internationa?” – zapytał Sumlenny.
„Gdzie jesteście Amnesty Internationa?”
Natomiast już z początkiem grudnia Radio Wolna Europa informowało powołując się na rosyjskich urzędników, że dzieci z okupowanych terenów Ukrainy zostały wywiezione do obozu w Czeczenii na szkolenie „wojskowo-patriotyczne”. „Dzieci zostały zabrane z Ukrainy, aby uczyć ich nienawiści do Ukraińców” – opisywali wówczas działacze na rzecz praw człowieka.
W listopadzie pisaliśmy, że w rosyjskich mediach ukazał się wywiad ze znaną w Rosji aktorką Olgą Budiną. Stwierdziła ona, że matki w jej kraju powinny przygotować swoje dzieci do udziału w wojnie. – Powiedz swojemu dziecku, żeby nauczyło się strzelać, było bardziej sprawne fizycznie – wezwała Budina.
twitterCzytaj też:
Sens życia według Putina. Szokujące słowa dyktatora do matek żołnierzy. „Wódka i inne rzeczy”Czytaj też:
Olaf Scholz nakreślił scenariusz przyszłej współpracy z Rosją. Zaskakujące słowa