Odważna wizyta Zełenskiego. Pojechał do najgorętszego punktu na linii frontu

Odważna wizyta Zełenskiego. Pojechał do najgorętszego punktu na linii frontu

Wołodymyr Zełenski w Bachmucie
Wołodymyr Zełenski w Bachmucie Źródło: X / Anton Gerashchenko
Bachmut jest dzisiaj miejscem, gdzie toczą się jedne z najcięższych walk na wschodzie Ukrainy. To jednak nie przeszkodziło prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu. O jego wizycie w oblężonym mieście, podczas której wręczył żołnierzom medale, informują ukraińskie media.

Położony w obwodzie donieckim Bachmut Rosjanie próbują zdobyć od niemal pół roku. Jak relacjonowała korespondentka „Wprost” Karolina Baca-Pogorzelska, w ciągu ostatnich dwóch tygodni sytuacja, która i tak była już katastrofalna, stała się jeszcze gorsza. „Rosjanie są już w mieście, zajęli dwa kwartały mieszkalne na obrzeżach, przy ulicy Maksymenki, o czym pisał m.in. ekspert zajmujący się ukraińską wojną Marek Kozubel” – opisywała nasza dziennikarka.

To jednak nie przeszkodziło prezydentowi Wołodymyrowi Zełenskiemu w odwiedzeniu ukraińskich żołnierzy, którzy wciąż bronią Bachmutu. O wizycie informują ukraińskie media. W sieci pojawiło się również nagranie, na którym widać, jak przywódca Ukrainy wręcza medale żołnierzom. „Najodważniejszy prezydent najodważniejszego narodu” – skomentował krótko ukraiński wicepremier Mychajło Fedorow.

„Ukraińska Prawda” podaje, że wizyta Zełenskiego nie była wcześniej zapowiadana. Jak zaznaczył rzecznik kancelarii prezydenta Serhij Nikiforow, ze względów bezpieczeństwa ukraińskie władze „powstrzymują się od komentarzy”. – Prezydent rzeczywiście był tam i zapewne już odjechał – potwierdził Nikiforow cytowany przez Ukrinform.

twitter

Bachmut znika z powierzchni ziemi

Oblężenie Bachmutu nasiliło się już w lecie, jednak jeszcze w lipcu Rosjanie byli około 7 kilometrów od południowej części miasta. – To ciekawe, że oni ładując tu maksymalne siły, wciąż nie radzą sobie z nami, którzy nie walczymy tu maksymalnymi siłami – powiedział „Wprost” Nikita, jeden z obrońców miasta. – Dla nich teraz Bachmut to bardziej ambicja, niż militarna logika, bo gdy jeszcze mieli Łyman (wyzwolony 1 października – red.) czy część obwodu charkowskiego (wyzwolenie we wrześniu – red.), to mogło mieć sens, bo mogli okrążyć Słowiańsk i Kramatorsk i mieć prostą drogę na Dniepr. A teraz to tylko ewentualne umocnienie na Donbasie – dodawał żołnierz.

O Bachmucie Wołodymyr Zełenski mówił w grudniu w jednym ze swoich przemówień. - Okupanci skutecznie zniszczyli Bachmut, kolejne miasto Donbasu, które rosyjska armia zamieniła w spalone ruiny – zaznaczał. – Dziękuję wszystkim naszym bohaterom, wszystkim żołnierzom i dowódcom, którzy utrzymują front w tych kierunkach, odpierają ataki i zadają znaczne straty wrogowi w odpowiedzi na piekło, które weszło na Ukrainę pod rosyjską flagą – dodawał.

Bachmut znajduje się przy głównej drodze prowadzącej do Kramatorska i Słowiańska – kluczowych miast w obwodzie donieckim, które Moskwa chce zdobyć pomimo ukraińskiego oporu.

Czytaj też:
Poruszający wpis Zełenskiej. „To Ludmiła i Ołeksandr. Rakieta uderzyła w ich mieszkanie”
Czytaj też:
Ukraiński żołnierz: Z mamą nie porozmawiam – żyje w Rosji i jest po stronie zła