Niepokojąca obecność wagnerowców. „Mogą symulować ostrzał Białorusi”

Niepokojąca obecność wagnerowców. „Mogą symulować ostrzał Białorusi”

Flaga Białorusi
Flaga Białorusi Źródło: Pixabay / 1966666
Na południu Białorusi, nieopodal granicy z Ukrainą, pojawili się najemnicy z rosyjskiej Grupy Wagnera. Wiele wskazuje na to, że ich zadaniem jest przygotowanie prowokacji, która dałaby pretekst do włączenia się Białorusi w inwazję na Ukrainę.

Jak wynika z informacji ukraińskiego Centrum Narodowego Oporu, najemnicy z Grupy Wagnera przybyli w okolice wsi Krupiejki w rejonie – zgodnie z polską nomenklaturą: powiecie – łojowskim w obwodzie homelskim.

Prowokacja pretekstem do wciągnięcia Białorusi w inwazję?

To teren tuż przy granicy białorusko-ukraińskiej. Wagnerowcy zostali podzieleni na dwie grupy, liczące po ok. 80-90 ludzi. Są one wspierane przez jednostki inżynieryjne.

Centrum Narodowego Oporu podkreśla, że władze Białorusi ograniczyły cywilom poruszanie się w pasie przygranicznym w rejonie łojowskim. Wiele wskazuje na to, że najemnicy szykują się do przeprowadzenia ostrzału terytorium Białorusi.

Cel takiego działania byłby oczywisty. Białoruska i rosyjska propaganda oskarżyłaby armię ukraińską o zaatakowanie Białorusi. W ten sposób, Aleksander Łukaszenka zyskałby pretekst do bezpośredniego włączenia się swoich wojsk do inwazji na Ukrainę.

Rosjanie przewożą swój sprzęt na południe Białorusi

Niestety, to niejedyny niepokojący sygnał z Białorusi. We wtorek, 20 grudnia, do sieci trafiły nagrania, dokumentujące transport rosyjskiego sprzętu wojskowego na południe tego kraju.

Rosyjskie czołgi czy transportery opancerzone zostały przywiezione na terytorium Białorusi w ostatnich miesiącach. Jednak dotychczas były one rozsiane po białoruskich poligonach.

Przypomnijmy, że jak wynika z ustaleń Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, Rosjanie szykują kolejną ofensywę na Ukrainę. Prawdopodobnie rozpocznie się ona początku roku. Niewykluczone, że jej głównym celem może być Kijów. Najkrótsza droga w tym kierunku prowadzi właśnie z terytorium Białorusi.

twitterCzytaj też:
Szojgu reaguje na ruch NATO. „Konieczne podjęcie działań odwetowych”
Czytaj też:
Rosja jest zdolna do nowej ofensywy na Kijów? Sprzeczne opinie na Kremlu

Opracował:
Źródło: pravda.com.ua