W piątek ukraiński prezydent zwołał spotkanie sztabu, na którym omówiono plan działań na najbliższe miesiące. Przekazał, że siły zbrojne będą skupiać się na wyzwoleniu ziem, zapewnieniu bezpieczeństwa mieszkańcom i odbudowie kraju po rosyjskich uderzeniach. – To złoży się na zwycięstwo Ukrainy, do którego krok po kroku się zbliżamy – zapewnił Wołodymyr Zełenski.
– Dowódcy widzą perspektywy na froncie. Przygotowujemy się na różne warianty działania państwa terrorystycznego. Widzimy intencje Rosji i odpowiemy na jej czyny – dodał.
Wojna w Ukrainie. Zełenski szuka sojuszników w Afryce
Zełenski poinformował, że Ukraina planuje otworzyć już w przyszłym roku nowe ambasady w dziesięciu krajach afrykańskich, a także Ukraińsko-Afrykańską Izbę Handlową z biurami w stolicach niektórych krajów tego kontynentu. – Już teraz odnawiamy stosunki. W przyszłym roku musimy je wzmocnić. W Afryce wyznaczono już dziesięć krajów, w których zostaną otwarte nowe ambasady Ukrainy – powiedział ukraiński prezydent.
Jak ocenił, działania te dają „kolosalny potencjał gospodarczy, a także znaczące możliwości dyplomatyczne, na przykład podczas głosowania w Zgromadzeniu Ogólnym ONZ nad rezolucjami chroniącymi naszą integralność terytorialną i prawo międzynarodowe”. – Będziemy wzmacniać pozycję Ukrainy – mówił.
Zaapelował też do obywateli. – I pamiętajcie, kto z nami walczy. Wraz ze zbliżającym się okresem świątecznym rosyjscy terroryści mogą ponownie się uaktywnić. Gardzą wartościami chrześcijańskimi i ogólnie wszelkimi wartościami. Dlatego prosimy o słuchanie sygnałów o nalotach, pomaganie sobie nawzajem i zawsze dbanie o siebie – podsumował.
Czytaj też:
Miażdżący sondaż. „Propaganda Putina osiągnęła granicę swojej skuteczności”Czytaj też:
Putin zdał sobie sprawę z problemów z dostawami broni. „Z niecierpliwością czekam na wasze propozycje”