Zdaniem analityków z ISW Rosja dopiero teraz podejmuje mobilizację, zwiększa wysiłki na rzecz pozyskania sprzętu wojskowego i podejmuje działania, które de facto powinna podjąć przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę. W raporcie ISW zauważono, że kroki Kremla mogą świadczyć o tym, że Rosja szykuje się do długiej wojny. Przypomniano słowa Władimira Putina, który mówił m.in. o usprawnieniu procesów mobilizacyjnych, ożywieniu bazy przemysłu obronnego Rosji, centralizacji kontrolę nad rosyjską przestrzenią informacyjną i przywróceniu znaczenia Ministerstwa Obrony.
Wojna w Ukrainie. Kreml szykuje się na długą wojnę
Według ISW Kreml prawdopodobnie przygotowuje się do przeprowadzenia w ciągu najbliższego półrocza „akcji o znaczeniu strategicznym”, której celem miałoby być odzyskanie inicjatywy i przerwanie dotychczasowych sukcesów Ukrainy na froncie. Analitycy podkreślają, że od samego początku wojny w Ukrainie Rosji nie udało się osiągnąć większości celów operacyjnych. Przed rozpoczęciem inwazji Władimir Putin miał zakładać, że jego armii szybko uda się zająć m.in. Kijów, a także obwody doniecki i ługański. „Rosyjska kampania powietrzno-rakietowa wymierzona w ukraińską infrastrukturę krytyczną pod dowództwem Siergieja Surowikina również nie przyniosła znaczących efektów ani nie zdemobilizowała ukraińskiego społeczeństwa” – czytamy w najnowszym raporcie ISW.
Putin zmienia cele w Ukrainie?
Według amerykańskiego think tanku chociaż rosyjski przywódca nie zmienił swoich głównych w wojnie w Ukrainie, pojawiają się dowody na to, że zmienia on podejście do działań na froncie. ISW wspomniało m.in. o planach rozbudowy konwencjonalnej rosyjskiej armii poprzez utworzenie nowych dywizji, przywrócenie okręgów wojskowych sprzed 2010 roku w zachodniej Rosji oraz zmianę wieku poborowych, co może świadczyć o tym, że wojsko przygotowuje się do prowadzenia działań wojennych na dużą skalę.
Ukraiński wywiad informował, że Kreml dąży do zwiększenia liczby personelu wojskowego do 2 mln w nieokreślonym terminie (z ok. 1,35 mln według stanu na wrzesień 2022 r.). Co więcej, obecnie zmobilizowani są trzymani w gotowości, nie wysyła się już ich nieprzygotowanych na front.
Jak podaje ISW, Rosja próbuje ożywić swoją bazę przemysłu obronnego. Od grudnia Władimir Putin odbył kilka spotkań wysokiego szczebla i odwiedził przedsiębiorstwa obronne w całym kraju. Wcześniej polityk publicznie przyznawał się do problemów z zaopatrzeniem, takich jak brak dronów zwiadowczych, a zwłaszcza zażądał, aby jeden z jego ministrów wydał państwowe kontrakty na zamówienia obronne w krótszym niż planowano terminie.
Czytaj też:
Szef NATO wymienił trzy błędy Putina. Oczekuje dalszego dozbrajania UkrainyCzytaj też:
Putin zapewnia, że inwazja przebiega planowo. „Dynamika jest pozytywna”