W Davos trwa Światowe Forum Ekonomiczne. W tym roku rozmowy przedstawicieli świata biznesu i polityki zdominowała kwestia wojny w Ukrainie. Do szwajcarskiego kurortu udała się też Jolanta Kwaśniewska. Była pierwsza dama spotkała się tam z pierwszą damą Ukrainy Ołeną Zełenską. Rozmowa odbyła się we wtorek w Domu Ukraińskim.
Kwaśniewska spotkała się z Zełenską
Zdjęcie małżonki Aleksandra Kwaśniewskiego podążającej na spotkanie opublikował na Twitterze Łukasz Mężyk z serwisu 300polityka.pl. O rozmowie z Zełenską poinformowała też na Facebooku fundacja Kwaśniewskiej „Porozumienie bez Barier”. „Przyszłość Ukrainy w obliczu trwającej wojny była głównym tematem poruszanym podczas paneli dyskusyjnych i prowadzonych rozmów” – czytamy we wpisie.
O spotkaniu w rozmowie z „Faktem” opowiedział Aleksander Kwaśniewski. – Jeśli chodzi o spotkanie mojej małżonki i Ołeny Zełenskiej, to odbyło się ono wczoraj w Domu Ukraińskim w Davos. Miało tam miejsce wystąpienie pierwszej damy Ukrainy. Panie rozmawiały o tym, jak rozwijać pomoc Ukrainie. Szczegółów niestety nie znam, bo nie byłem obecny na tym spotkaniu – powiedział były prezydent, który także jest w szwajcarskim kurorcie.
Z Ołeną Zełenską w Davos rozmawiał też między innymi prezydent Andrzej Duda. Oboje wzięli udział w jednym z paneli.
Zełenska ostrzega: Wojna może się rozszerzyć
W czasie jednego ze swoich wystąpień ukraińska pierwsza dama ostrzegła, że „wojna może się rozszerzyć” na inne kraje i podkreślała, że „nie można dopuścić, by wydarzył się nowy Czarnobyl”. – Jak będzie wyglądał świat, w którym mogą być ostrzeliwane elektrownie atomowe? Jak będzie rozwijać się inflacja, jeśli będą deptane granice państwowe? Jaki będzie świat, jeżeli miliony ludzi będą zmuszane, by uciekać przed głodem? Jak świat chce osiągnąć neutralność klimatyczną, jeżeli palone są w tej chwili całe miasta na Ukrainie? – pytała Zełenska w Davos.
Czytaj też:
Kissinger ma sposób na uniknięcie eskalacji wojny? „Wierzę w dialog”Czytaj też:
Poruszający apel Wołodymyra Zełenskiego w Davos. „Rosja wykorzystuje ten czas na zabijanie”