– Nie chcę walczyć na terytorium Rosji. Chcę, żeby Rosjanie zakończyli wojnę jak najszybciej i jak najszybciej opuścili nasz kraj – oświadczył w niedawnym wywiadzie prezydent Wołodymyr Zełenski. Sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy podkreśla, że droga do wyzwolenia kraju od rosyjskiej okupacji będzie trudna.
Nad kwestią zakończenia konfliktu i jego wynikiem pochylili się analitycy ośrodka RAND. W raporcie zatytułowanym „Jak uniknąć długiej wojny” ocenili, że żaden kraj nie odniesie „absolutnego zwycięstwa” nad drugim.
Kiedy skończy się wojna w Ukrainie?
Ponieważ żadna ze stron nie jest w stanie osiągnąć absolutnego zwycięstwa, wojna najprawdopodobniej zakończy się pewnego rodzaju negocjacjami. Publikacja zwraca uwagę, że negocjacje, w przeciwieństwie do absolutnego zwycięstwa, wymagają od walczących stron zaakceptowania pewnego ryzyka naruszenia warunków pokoju. Analitycy piszą, że „nawet ewentualny przegrany w wojnie zachowa zdolność zagrażania drugiej stronie”.
Eksperci spodziewają się, że zawieszenie broni w Ukrainie zamrozi linię frontu i doprowadzi do długotrwałego zaprzestania aktywnych działań wojennych. Rosja odejdzie od prób okupacji dodatkowych terytoriów Ukrainy i wstrzyma ataki rakietowe na ukraińskie miasta i infrastrukturę.
W takim przypadku – zdaniem RAND – Siły Zbrojne Ukrainy zaprzestałyby kontrofensywy, co w konsekwencji doprowadzi do sporów politycznych i ekonomicznych o niektóre terytoria, a nie militarnych. Analitycy piszą, że strony prawdopodobnie granice będą w dużej mierze zamknięte.
RAND o wojnie: optymistyczny scenariusz jest mało prawdopodobny
„Podczas gdy udane ukraińskie kontrofensywy w Charkowie i Chersoniu jesienią 2022 roku odnowiły optymizm co do perspektyw Kijowa na polu bitwy, oświadczenie prezydenta Rosji Władimira Putina z 21 września o częściowej mobilizacji i aneksji czterech ukraińskich regionów było wyraźnym przypomnieniem, że ta wojna jest jeszcze daleka od rozwiązania. Według stanu na grudzień 2022 r. Ukraina miała rozmach bojowy i może być w stanie walczyć, dopóki nie uda jej się wypędzić rosyjskiej armii z kraju. Zwolennicy tego poglądu argumentują, że ryzyko użycia przez Rosję broni jądrowej lub wojny z Organizacją Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) pozostanie możliwe do opanowania” – piszą eksperci.
RAND prognozuje, że gdy „Rosja zostanie wypchnięta z Ukrainy, nie będzie miała innego wyjścia, jak tylko zostawić swojego sąsiada w spokoju, a nawet zapłacić odszkodowanie za szkody”.Jednak badanie minionych wojen i uważne przyjrzenie się przebiegowi obecnej pokazuje, że ten optymistyczny scenariusz jest mało prawdopodobny” – twierdzą analitycy.
Czytaj też:
Od tych słów odciął się nawet Berlin. Miedwiediew „zdumiony szczerością” szefowej niemieckiego MSZCzytaj też:
Cichy sojusznik Ukrainy. „Dwa powody, dla których zachowujemy dyskrecję”