Boris Johnson pojawił się w Waszyngtonie, gdzie wystąpił podczas wydarzenia organizowanego przez amerykański think tank Atlantic Council. Były premier Wielkiej Brytanii wzywał Zachód do dalszego wspierania Ukrainy, która już niemal rok broni się przed pełnowymiarową rosyjską agresją. Polityk podkreślił, że nie ma „żadnych” podstaw do zwlekania.
Napaść Rosji na Ukrainę. Boris Johnson z apelem do Zachodu
Boris Johnson dodał, że zachodni sojusznicy powinni „dać Ukraińcom wsparcie, którego potrzebują, aby zakończyć wojnę”. – Dajmy im te narzędzia teraz – wzywał. – Jeśli będą w stanie odebrać Melitopol, Berdiańsk i Mariupol, odzyskać te obszary, to będzie game over (koniec gry – red.) dla Putina – kontynuował Boris Johnson.
Były premier Wielkiej Brytanii podkreślił, że nie można dopuścić do wygranej Putina, a gdyby czarny scenariusz się ziścił „obciążyłoby to przyszłe pokolenia ogromnymi kosztami”, które będą generowały próby ochrony świata, jaki znamy.
Boris Johnson zwrócił uwagę na postawę Chin. „To jest próba generalna dla Xi Jinpinga”
W czasie swojego przemówienia Boris Johnson zwrócił także uwagę na postawę Chin w czasie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Polityk jest przekonany, że Xi Jinping uważnie obserwuje to, co dzieje się w zaatakowanym przez żołnierzy Władimira Putina kraju, a także bacznie śledzi reakcję świata.
– Nie zapominajmy o wiadomości, jaką sukces Putina wysłałby do Chin. To jest próba generalna dla Xi Jinpinga – powiedział Boris Johnson. – Istnieje bardzo istotny powód, dla którego Pekin zdecydował się na wysłanie zielonego światła dla tej przerażającej operacji lub przyzwalania na nią. Chcieli zobaczyć, jak to się potoczy, ponieważ mają własne cele – analizował dalej. – Czy chcemy, aby tak się stało? Absolutnie i dobitnie: nie. Dlatego właśnie musimy teraz postawić się Putinowi – dodał Boris Johnson, nawiązując do napięć między Chinami a Tajwanem.
Raport Wojna na Ukrainie
Otwórz raport
Czytaj też:
Izrael przekaże Ukrainie Żelazną Kopułę? Netanjahu nie wykluczaCzytaj też:
Jak zatrzymać Putina? Poroszenko zarysował siedmiopunktowy plan