W godzinach wieczornych w środę 8 lutego Wołodymyr Zełenski przyleciał do Paryża. Na lotnisku Orly przywitał go minister obrony Francji Sebastien Lecornu. W Pałacu Elizejskim prezydent Ukrainy spotkał się z Emmanuelem Macronem i Olafem Scholzem.
Wojna w Ukrainie. Macron: Rosja nie może wygrać
– Dokładnie rok temu byliśmy w Kijowie i robiliśmy wszystko, żeby zniechęcić Rosję do prowadzenia wojny w Ukrainie. Od blisko 12 miesięcy Ukraina, jej naród, jej siły zbrojne, jej prezydent z ogromną odwagą stawiają czoła Rosjanom. Zbrodnicze działania Rosji nie mogą być tolerowane – deklarował francuski prezydent.
– Dlatego stajemy u boku Ukrainy z całą mocą i determinacją, by towarzyszyć jej aż do powrotu jej pełnych praw i wolności. To dotyczy całej Europy i jesteśmy tego świadomi. Przywrócenie Ukrainie jej praw, jest sprawą wszystkich tych, którzy walczą o pokój – dodawał Emmanuel Macron. Prezydent Francji stwierdził, że Rosja nie może wygrać wojny przeciwko Ukrainie. – Ukraina może liczyć na Francję, jej europejskich partnerów i sojuszników, by wygrać wojnę – powiedział.
Zełenski apeluje o broń dalekiego zasięgu
O wdzięczności podczas wspólnej konferencji prasowej mówił także Wołodymyr Zełenski. – Bardzo cię cieszę, że pojawił się taki spontaniczny pomysł spotkania. Jestem wdzięczny za pomoc w imieniu całej Ukrainy – powiedział. – Jestem tutaj, by wzmocnić naszą europejską jedność i osobiście podziękować za nadzwyczajne wsparcie. Im szybciej otrzymamy środki bojowe o dalekim zasięgu, im szybciej nasi piloci będą mieli samoloty, tym szybciej zakończy się agresja Rosji i przywrócimy pokój w Europie – tłumaczył Wołodymyr Zełenski.
Scholz: Europa stoi ramię w ramię z Ukraińcami
Olaf Scholz zaznaczył, że niezwykła wytrwałość Ukraińców w walce i ich postawa w obronie ojczyzny zasługują na najwyższy szacunek. – My ten szacunek okazujemy od początku tej okropnej wojny. Europa stoi ramię w ramię z Ukraińcami. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak to będzie potrzebne – zapewnił kanclerz Niemiec.
Czytaj też:
Kanclerz Niemiec skrytykował „publiczną rywalizację” ws. pomocy Ukrainie. Wbił szpilkę Polsce?Czytaj też:
Prezydent Ukrainy przyleci do Polski? „Nikt nie ma tak częstego kontaktu z Zełenskim jak Duda”