Szojgu wziął odwet na Prigożynie? „Jesteśmy całkowicie odcięci od dostaw amunicji”

Szojgu wziął odwet na Prigożynie? „Jesteśmy całkowicie odcięci od dostaw amunicji”

Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn Źródło: Newspix.pl
Od kilku tygodni pojawiają się doniesienia o napiętych relacjach między Ministerstwem Obrony a Grupą Wagnera. Tymczasem najemnicy Jewgienija Prigożyna zwrócili się z pilnym apelem do Siergieja Szojgu.

Tymczasem wagnerowcy zwrócili się do rosyjskiego resortu obrony z prośbą o dostarczenie amunicji. Na oficjalnym kanale najemników Jewgienija Prigożyna na Telegramie pojawiło się nagranie, w którym proszą o pilną reakcję ministerstwa.

Grupa Wagnera prosi pilne dostawy amunicji

– Apelujemy do naszych kolegów i przyjaciół z Ministerstwa Obrony. Jesteśmy pewni, że macie gdzieś amunicję w magazynach – mówi anonimowo jeden z najemników. Klip został przygotowany w ten sposób, aby nie dało się ustalić, gdzie został zarejestrowany i tym samym ustalić lokalizacji wagnerowców.

W dalszej części nagrania najemnik Jewgienija Prigożyna podkreśla, że „wagnerowcy każdy dnia wykonują powierzoną misję i zapewniają ochronę grupom szturmowym”.

– Jesteśmy całkowicie odcięci od dostaw amunicji. Bylibyśmy niezwykle wdzięczni za udzielenie nam pomocy. Zapewniamy, że jeśli dostarczycie nam amunicję, to będzie miało wpływ na przebieg całej wojny. Dzięki temu wielu z nas przeżyje i będzie mogła dalej walczyć na froncie – słyszymy. Sytuacja wagnerowców jest tak trudna, że najemnik deklaruje nawet gotowość do niewolniczej pracy do samego końca wojny.

Prigożyn apeluje do Szojgu

Na apel zareagował Jewgienij Prigożyn. Szef Grupy Wagnera określił swoich najemników mianem wspaniałych wojowników i wezwał resort obrony do realizacji ich próśb. – Oni umierają za naszą ojczyznę. Nikogo nie obrażają, nikogo nie dyskredytują. Robią to, co do nich należy i bardzo proszą o pomoc i dostarczenie amunicji – stwierdził.

Rosyjski resort obrony, którego pracami kieruje Siergiej Szojgu, nie odpowiedział na razie na prośby wagnerowców.

Wewnętrzne walki na Kremlu

Od kilku tygodni pojawiają się doniesienia o napiętych relacjach między Ministerstwem Obrony a Grupą Wagnera. Z ustaleń brytyjskiego wywiadu wynika, że Grupa Wagnera zaczyna odgrywać coraz większą wolę w wojnie w Ukrainie – przede wszystkim w walkach o Bachmut, gdzie zdecydowanie wyprzedzili w działaniach rosyjską armię. Siergiej Szojgu przez blisko rok trwania wojny nie osiągnął żadnych sukcesów, a wręcz ponosi porażkę za porażką.

Kolejnym ciosem dla ministra obrony była informacja, że w styczniu wypadł z pierwszej dziesiątki osób najczęściej wymienianych w rosyjskiej prasie – jego miejsce zajął Jewgienij Prigożyn. Niepowodzenia na froncie polityk próbuje sobie rekompensować małymi sukcesami w zaciszu gabinetów Kremla. Siergiej Szojgu miał odciąć Grupę Wagnera od możliwości rekrutacji poborowych.

Czytaj też:
Jewgienij Prigożyn przestał rekrutować więźniów do Grupy Wagnera. W końcu podał prawdziwe powody
Czytaj też:
Grupa Wagnera sprawia kłopoty. Kreml będzie musiał zająć się ważną kwestią

Opracowała:
Źródło: Ukraińska Prawda