Łukaszenka złożył Bidenowi „propozycję nie do odrzucenia”. Jest pierwsza reakcja Kremla

Łukaszenka złożył Bidenowi „propozycję nie do odrzucenia”. Jest pierwsza reakcja Kremla

Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka
Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka Źródło: Wikimedia Commons / Пресс-служба Президента России
Aleksandr Łukaszenka postanowił zaprosić Joe Bidena do Mińska na trójstronne spotkanie z Władimirem Putinem. Jak na propozycję zareagował Kreml?

Aleksandr Łukaszenka pozazdrościł Polsce i postanowił zaprosić Joe Bidena na spotkanie do Mińska. Białoruski dyktator zaproponował przywódcy Stanów Zjednoczonych, aby „usiadł do stołu z nim i Władimirem Putinem w celu omówienia, jak zakończyć ”. – Spotkajmy się w intencji powstrzymania wojny. Gwarantuje, że jak przyleci na Białoruś, to usiądziemy we trójkę i rozwiążemy wszystkie problemy – mówił.

Kuriozalna propozycja Łukaszenki dla Bidena

Samozwańczy przywódca Białorusi zastanawiał się także, dlaczego prezydent USA wybrał Polskę jako miejsce swojej wizyty. – Dlaczego Joe Biden przyjedzie do Polski? Dlaczego właśnie tam? Jeśli prezydent Stanów Zjednoczonych miałby ochotę przyjechać na Białoruś, to ja go serdecznie zapraszam – stwierdził polityk.

– Jesteśmy gotowi przyjąć Joe Bidena i podjąć poważną rozmowę na temat przyszłości Ukrainy. Spotkajmy się we trójkę: dwóch agresorów i miłujący pokój prezydent – podkreślił. Można się tylko domyślać, że mówiąc o „prezydencie miłującym pokój”, miał na myśli samego siebie.

Rosja reaguje na propozycję Łukaszenki

Na propozycję zareagował przedstawiciel Kremla. Dmitrij Pieskow przyznał w rozmowie z dziennikarzami, że ma ogromne wątpliwości, czy  zgodzi się na propozycję Aleksandra Łukaszenki. – To zupełnie nowa inicjatywa. Pewnie słyszeliście, że Biały Dom mówił, że Joe Biden nie zatrzyma się w żadnym innym europejskim kraju Polską. Także uważam, że to mało prawdopodobne, że odwiedzi Mińsk – stwierdził rzecznik Kremla.

Przy okazji współpracownik Władimira Putina wymijająco odpowiedział, czy polityk chciałby się spotkać z Joe Bidenem. – Prezydent Rosji jest w każdej chwili gotów do dialogu z białoruskim przywódcą. Dlatego dzisiaj Aleksandr Łukaszenka przyleciał na spotkanie do Rosji – przypomniał Dmitrij Pieskow.

Czytaj też:
Zełenski o zagrożeniu ze strony Białorusi. „Jeśli tak się stanie, będziemy walczyć”
Czytaj też:
Białoruś dołączy do wojny w Ukrainie? Łukaszenka podał jeden warunek