Nowy plan Putina. Może ogłosić zmianę statusu „operacji” w Ukrainie

Nowy plan Putina. Może ogłosić zmianę statusu „operacji” w Ukrainie

Władimir Putin
Władimir Putin Źródło: Newspix.pl / SIPAUSA
Według informatorów „The Moscow Times” w przeddzień pierwszej rocznicy inwazji na Ukrainę, Władimir Putin może ogłosić zmianę statusu „operacji” ze „specjalnej” na „antyterrorystyczną”. Źródło zaznacza jednak, że ostateczna decyzja zapadnie w najbliższym kręgu prezydenta Rosji.

Według „The Moscow Times”, który powołuje się na dwa źródła z kręgów administracji , podczas zaplanowanego na wtorek 21 lutego orędzia do Zgromadzenia Federalnego prezydent Rosji może zaproponować zmianę statusu kampanii wojskowej prowadzonej przez Rosjan na Ukrainie. Zamiast „specjalnej operacji wojskowej” o niejasnym statusie prawnym Putin mógłby ogłosić „operację antyterrorystyczną”, przewidzianą przez rosyjskie prawo.

Nowy plan Putina?

Informator serwisu, od warunkiem zachowania anonimowości, poinformował, że „wystąpienie dotyczyć będzie trybu prowadzonej w Ukrainie specjalnej operacji”. Zwrócił też uwagę, że po pierwsze „przez długi czas ukrywano, że orędzie odbędzie się na początku roku”, a po drugie „odbyły się publiczne spotkania z liderami partii systemowych, a to zwykle nie zdarza przed wygłoszeniem ważnego komunikatu przez prezydenta”. Ponadto, jak wskazał, na 22 lutego zaplanowano wiec partyjny i koncert z udziałem prezydenta. „Oczywiście w tym przypadku najważniejszy jest nie koncert, ale wiec” — powiedziało źródło.

Rozmówca „The Moscow Times” zastrzegł jednak, że „nikt nie wie, jaka będzie ostateczna decyzja, z wyjątkiem prezydenta i jego najbliższego otoczenia”

Część elity politycznej oczekuje zmiany.

Z kolei drugie źródło podało, że „wielu członków rosyjskiej elity politycznej będzie optymistycznie patrzeć na przejście w tryb operacji antyterrorystycznej”, bo „po tej zmianie może dojść do deeskalacji konfliktu”.

„The Moscow Times” zwrócił uwagę, że już w styczniu grupa deputowanych do Dumy Państwowej zaproponowała rezygnację z terminu „specjalna operacja wojskowa”, wskazanego przez Putina w dniu rozpoczęcia wojny na Ukrainie. Deputowani Jednej Rosji Michaił Szeremet i Jurij Szwytkin opowiadali się za wypowiedzeniem wojny na pełną skalę, a z kolei Dmitrij Gusiew optował za zmianą statusu na „operację antyterrorystyczną”.

Kluczowa będzie sytuacja na froncie

Z kolei strateg polityczny Abbas Galjamow powiedział, cytowany przez portal, że Putin podejmie decyzję na podstawie sytuacji na froncie. – Jeśli tylko znajdą się środki, Putin będzie kontynuował wojnę nadziei na osiągnięcie jakichś bardziej satysfakcjonujących wyników. Jeśli nie, przedstawi zwycięstwo z tymi zdobyczami, pod którymi będzie mógł się podpisać. Teraz w ogóle nie da się niczego wykluczyć. Prezydent demonstruje kompletną nieadekwatność swoich działań, ale nie wiadomo, czy rzeczywiście jest nieudolny, czy tylko udaje, że tak jest w nadziei, że przekona Ukraińców do oddania mu przynajmniej tych terytoriów, które kontroluje – ocenił Galjamow.

Czytaj też:
„Zdesperowana” Rosja liczy na amerykańską broń z Afganistanu. Talibowie się targują
Czytaj też:
Morawiecki w Monachium apeluje do Scholza. „Nie ma na co czekać. Nie mogę zgodzić się z takim podejściem”