44-letni Dmitrij Głuchowski to rosyjski pisarz, dziennikarz i felietonista. W przeszłości pracował m.in. dla redakcji Russia Today. Sławę na całym świecie przyniosły mu powieści science-fiction, przede wszystkim trylogia Metro.
„Nie sądzę więc, by sankcje w tym zakresie zadziałały”
Jest zdecydowanym przeciwnikiem Władimira Putina. Obecnie przebywa na emigracji. Gdyby powrócił do ojczyzny, został aresztowany, gdyż publicznie potępił napaść Rosji na Ukrainę.
Głuchowski udzielił obszernego wywiadu Radiu Zet, w którym podzielił się swoimi przemyśleniami o obecnej sytuacji w Rosji. Zdaniem pisarza, nałożone przez Zachód sankcje – a co za tym idzie pogorszenie sytuacji gospodarczej – nie spowodują odwrócenia się Rosjan od Putina.
– Nie znam ani jednego przykładu z historii, żeby ludzie zbuntowali się z powodu braku McDonalda w okolicy czy niemożności kupna nowego produktu Apple’a. Nie sądzę więc, by sankcje w tym zakresie zadziałały. Zadziałały na odwrót, ponieważ odmowa importu towarów konsumpcyjnych do Rosji stworzyła ogromny zysk handlowy dla Rosji. To nie było kupowanie czegokolwiek z Zachodu, ale sprzedawanie wielu rzeczy na Zachodzie. Tak więc pieniądze, które trafiły do Rosji, pozostały w rękach rządu, który następnie sfinansował wojnę w Ukrainie – ocenił Głuchowski.
Czy Putin odważy się użyć broni atomowej?
Jego zdaniem – wbrew obawom wielu zachodnich ekspertów – satrapa Kremla nie odważy się na użycie broni atomowej na Ukrainie. Głuchowski tłumaczy, że w ten sposób Putin przekreśliłby swoje dążenia do „pozytywnego” zapisania się w historii Rosji.
Tym bardziej, że celem Putina jest odwrócenie efektów rządów Michaiła Gorbaczowa, czyli odzyskanie kontroli nad możliwie największymi terenami byłego Związku Radzieckiego.
– Putin nigdy nie oszaleje na tyle, by np. użyć bomby atomowej. On zawsze chce mieć tę iluzję, że ma wszystko pod kontrolą i że nie przegrywa (...) W tym momencie rozwiązuje swoje problemy osobiste. Co go najbardziej zajmuje? Jego miejsce w historii. „Jak zostanę zapamiętany?”, „Jakie dziedzictwo po sobie pozostawiam?”, „Gdzie będę wspomniany w podręcznikach?” „Jaką Rosję zostawiam moim następcom?” (...) Rządzisz krajem już ponad 20 lat. Do kogo będziesz się porównywał? (...) Do innych władców Rosji, którzy rządzili przed tobą. Lenina, Stalina, Chruszczowa – wyjaśnia pisarz.
Czytaj też:
Zażartował z Władimira Putina i Siergieja Szojgu. Został pobity i zakuty w kajdankiCzytaj też:
Rosyjska i białoruska propaganda podłapała wypowiedź Ochojskiej o masowych grobach. Żaryn ostrzega