Tuż po godzinie 11 Andrij Jermakow, szef sztabu prezydenta Ukrainy przekazał pierwsze doniesienia o atakach na Zaporoże. Ukraiński polityk poinformował, że na celowniku Rosjan znalazły się m.in. budynki mieszkalne i wyspa Chortyca. Jedna z rakiet uderzyła w wielopiętrowy blok mieszkalny. Na razie nie ma doniesień o rannych i ofiarach śmiertelnych. Według relacji mieszkańców i mediów w mieście doszło do serii eksplozji.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie zaatakowali Zaporoże
Wołodymyr Zełenski opublikował w mediach społecznościowych przejmujące nagranie, na którym widać moment uderzenia i silnej eksplozji. Tak wygląda teraz Zaporoże. „To są bloki mieszkalne, w których żyją cywile. Rosjanie ostrzeliwują miasto z bestialskim okrucieństwem. Tak nie powinna wyglądać codzienność w Ukrainie” – stwierdził prezydent.
Przy okazji ukraiński przywódca zaapelował do Zachodu o „jeszcze większą determinację i zjednoczenie, aby pokonać rosyjski terror”. „Oni chcą zniszczyć nasze miasta, nasze państwo i naszych ludzi. Nie możemy do tego dopuścić” – dodał.
Nocny atak Rosjan na Kijów
W nocy z wtorku 21 marca na środę 22 marca w północnych regionach Ukrainy zaczął obowiązywać alarm lotniczy. Został on wycofany około godz. 3:30. „Wróg nie przestaje atakować Kijowa. W nocy terrorystyczny kraj ponownie wystrzelił swoje śmiercionośne drony w kierunku stolicy. Według wstępnych informacji były to irańskie drony ‘Shahed’” – poinformował szef Kijowskiej Wojskowej Administracji Miejskiej.
Serhij Popko dodał, że „ukraińskie siły obrony powietrznej zniszczyły wszystkie wykryte cele w przestrzeni powietrznej wokół Kijowa”. „Na ten moment nie ma żadnych ofiar ani zniszczeń. Musimy za to jeszcze raz podziękować naszym siłom obrony powietrznej. To prawdziwi bohaterowie” – podkreślił szef Kijowskiej Wojskowej Administracji Miejskiej.
Cztery rakiety wystrzelone w kierunku Odessy
Szef Odeskiej Obwodowej Administracji Wojskowej Jurij Kruk poinformował z kolei, że Rosjanie przeprowadzili także atak rakietowy na region. Myśliwce Su-35 wystrzeliły cztery rakiety z morza. Ukraińskie siły powietrzne zestrzeliły dwa pociski kierowane powietrze-ziemia Ch-59, ale pozostałe doleciały do miasta.
Według informacji Andrija Jermaka, szefa biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, uszkodzony został trzypiętrowy budynek mieszkalny na terenie klasztoru. Ranne zostały trzy osoby, ale nie było ofiar śmiertelnych. Służby ratownicze opanowały pożar, który był na miejscu.
Czytaj też:
Przywódca Chin w Moskwie. „Xi Jinping przyjeżdża na białym koniu, ratując Putina”Czytaj też:
Plan Kremla legł w gruzach. „Najbardziej nieoczekiwany krok Zachodu”