Jak relacjonuje niezależny od Kremla, rosyjski portal Wiorstka, problemy z wypłatą żołdu rozpoczęły się w styczniu, a pojedyncze przypadki zgłaszano już w listopadzie.
Opóźnienia dotyczą zarówno poborowych, jak i zawodowych żołnierzy
Problem dotyczy wszystkich grup żołnierzy, którzy biorą udział w inwazji na Ukrainę, tj. zarówno poborowych, jak i zawodowych. Ich żołd wynosi 195 tys. rubli miesięcznie, czyli równowartość ok. 11 tys. zł.
Skargi dotyczą zazwyczaj niewypłacania żołdu w ogóle albo wypłacania go w niepełnej wysokości. W skargach podnosi się również opóźnienia w wypłacaniu innych świadczeń, np. różnego rodzaju zasiłków.
Jak wynika z ustaleń portalu Wiorstka, zgłoszenia napływają od żołnierzy pochodzących z 52 spośród 83 regionów w Rosji.
Rosyjski socjolog: Zderzyli się z rzeczywistością
Ministerstwo obrony Rosji tłumaczy, że żołd jest wypłacany między 10 a 20 dniem każdego miesiąca, a opóźnienia mogą wynikać z przeniesienia żołnierza do innej jednostki.
Nie zmienia to faktu, że opisany problem obniża i tak już słabe morale w szeregach rosyjskiej armii.
– Wielu mieszkańców prowincji miało nadzieję, że jeśli wezmą udział w wojnie z Ukrainą i otrzymają za to sowitą zapłatę, to wówczas będą mogli odmienić swoje życie. Zderzyli się jednak z rzeczywistością, która wygląda inaczej – skomentował rosyjski socjolog Dmitrij Łobojko.
Rosjanie ponoszą na Ukrainie dotkliwe straty
Jak wynika z najnowszych szacunków Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku inwazji Rosja straciła nad Dnieprem ok. 167 tys. żołnierzy – zabitych, rannych czy wziętych do niewoli.
Dla porównania, w trakcie trwającej blisko dekadę inwazji Związku Radzieckiego na Afganistan – tj. od grudnia 1979 r. do lutego 1989 r. – zginęło ok. 15 tys. radzieckich żołnierzy.
Czytaj też:
Czy państwa NATO wyślą myśliwce Ukrainie? Jens Stoltenberg zabrał głosCzytaj też:
Ile pieniędzy potrzeba na odbudowę Ukrainy? Są wyliczenia Banku Światowego