„Wycieki „tajnych danych”, presja informacyjna, ataki hybrydowe, próby zastraszania, konfliktowanie państw pomagających Ukrainie, sianie chaosu w społeczeństwach – Rosja sięga i będzie sięgać po różne formy agresji przeciwko Zachodowi” – napisał zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn na Twitterze.
Najważniejsze cele Kremla
Żaryn wskazał również, jakie będą jego zdaniem cele rosyjskich działań w najbliższym czasie. „Celem strategicznym Kremla w działaniach przeciwko Zachodowi jest obecnie zatrzymanie pomocy dla Ukrainy, utorowanie wojskom drogi do pełnego pokonania ukraińskich obrońców, zajęcia terytorium całego kraju, a także wymuszenie na Zachodzie resetu” – czytamy.
Polityk wskazał również, co w jego ocenie, jest jedyną skuteczną obroną przed wrogimi działaniami ze strony wysłanników Kremla. „Skonsolidowany i zjednoczony Zachód może pomóc Ukrainie zatrzymać rosyjską nawałę” – napisał. „Zatrzymanie pomocy napędzi agresora, zniweczy dotychczasowe wysiłki oraz doprowadzi do niekorzystnych zmian w Europie” – dodał.
Zacharowa uderza w polski rząd
Kreml wykorzystuje każdą okazję do uderzenia w politykę państw Zachodnich. Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa w swoim wpisie na Telegramie stwierdziła, że Polska, wprowadzając zakaz importu towarów rolnych z Ukrainy pokazała, że tak naprawdę wykorzystuje Kijów do własnych celów.
„Polska rozmawia z Ukrainą, dopóki jest jej jeszcze potrzebna jako podmiot, jako antyrosyjski zestaw narzędzi. A kiedy granica zostanie zatarta, resztki Ukrainy zostaną wchłonięte przez Warszawę, wtedy w ogóle nikt nie będzie rozmawiał z miejscową ludnością” – napisała.
Czytaj też:
Szojgu przyjechał na Kreml. Wiadomo, co usłyszał od PutinaCzytaj też:
Tak Putin pozbywa się przeciwników politycznych. 25 lat więzienia dla aktywisty