Z ujawnionych przez amerykański „Newsweek” dokumentów wywiadowczych, oznaczonych jako „tajne” i „ściśle tajne”, wynika, że rosyjska armia poczyniła niewielkie postępy w Ukrainie. Od lipca zeszłego roku zyskiwała średnio zaledwie 2,7 km terytorium „miesięcznie” wokół Bachmutu. Według pozyskanych informacji, liczba rosyjskich najemników walczących na tym odcinku frontu przewyższa liczbę zwykłych żołnierzy.
Według amerykańskiego wywiadu 22 tys. członków grupy Wagnera stanowi 70 procent walczących – co oznacza, że jest ich o tysiące więcej niż wcześniej sądzono. Według amerykańskiego wywiadu od lutego 2022 r. w walkach zginęło aż 43 000 rosyjskich żołnierzy, a 180 000 zostało rannych. Z kolei po stronie ukraińskiej ma być 131 000 zabitych i rannych.
Ukraińcy planują kontrofensywę
W dokumentach pojawia się też data spodziewanej ukraińskiej ofensywy – została ona zaplanowana na 30 kwietnia. Do końca kwietnia na Ukrainę ma też trafić niezbędna ilość zachodniego sprzętu wojskowego. Amerykanie oszacowali zapotrzebowanie nowo sformowanych ukraińskich brygad na 253 czołgi, 381 pojazdów zmechanizowanych, 480 pojazdów zmotoryzowanych, 147 dział artyleryjskich i 571 specjalistycznych pojazdów opancerzonych Humvee. Z dokumentów wynika też, że ukraiński personel wojskowy jest szkolony za granicą.
Wcześniej Reuters informował, powołując się na źródła w ukraińskiej armii, że utworzono osiem nowych brygad, składających się łącznie z 40 tys. żołnierzy, które mają walczyć w ramach kontrofensywy.
W związku z wyciekiem informacji, możliwe, że data kontrofensywy ulegnie zmianie. Szef ukraińskiego wywiadu Kyryło Budanow w rozmowie z ABC News zapewniał, że wyciek nie wpłynie na wyniki planowanej kontrofensywy.
Wyciekły dane wywiadowcze
„Newsweek” wskazuje, że upublicznione dokumenty wywiadu to codzienne odprawy przedstawiające najnowsze dane, w większości dotyczące wojny w Ukrainie. Prawie wszystkie zostały napisane w okresie od 27 lutego do 1 marca i stanowią – jak zaznacza serwis – „fascynujący obraz tego, jak wywiad USA postrzega ten konflikt”.
Z ustaleń „New York Times” wynika, że za wyciekiem tajnych dokumentów stoi Jack Teixeira, 21-latek, który służył w jednostce wywiadowczej Sił Powietrznej Gwardii Narodowej.
Czytaj też:
Działali w sieci na korzyść Rosji. SBU rozbiła siatkę propagandystówCzytaj też:
Tak Putin pozbywa się przeciwników politycznych. 25 lat więzienia dla aktywisty