W ubiegłym tygodniu w sieci pojawił się film z rosyjskim żołnierzem w masce, który nożem odciął głowę ukraińskiemu jeńcowi, kiedy ten jeszcze żył. Następnie zbrodniarz pokazał głowę żołnierza do kamery i nakazał włożenie jej do torby i wysłanie do dowódcy.
Rosjanie dokonali bestialskiej egzekucji
Widoczna na nagraniu okolica sugeruje, że wideo zostało zarejestrowane latem 2022 r. „Okupanci odpowiedzą za to” – skomentował szef Kancelarii Prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. „Niczego nie zapomnimy. Pokonanie rosyjskiego terroru jest konieczne” – napisał z kolei w mediach społecznościowych Wołodymyr Zelenski.
CNN poinformowało też o kolejnym nagraniu z egzekucji dokonanych prawdopodobnie niedawno. Widać na nim ciała dwóch ukraińskich żołnierzy pozbawionych głów, którzy leżą obok zniszczonego pojazdu wojskowego. W tle słychać zniekształcone głosy.
Ukraiński wywiad zna nazwisko sprawcy
Śledztwo w sprawie wideo wszczęła Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Szef wywiadu wojskowego Ukrainy (HUR) Kyryło Budanow powiedział w poniedziałek na antenie radia New Voice, że wywiad zna nazwisko rosyjskiego żołnierza, który odciął głowę ukraińskiemu jeńcowi. – Wiemy, kim on jest – zapewnił Budanow, pytany o to, czy służby wiedzą, kim jest sprawca.
O tym, że wywiad ma takie informacje informował też wcześniej ukraiński rzecznik praw obywatelskich. – Mniej więcej wiedzą, kto to zrobił, na jakim terenie i kto bezpośrednio w tym uczestniczył, w szczególności kto był bezpośrednim wykonawcą – powiedział Dmytro Lubinets.
Wagnerowcy dokonują egzekucji
Według analityków z Instytutu Badań nad Wojną (ISW) Grupa Wagnera kontynuuje popełnianie zbrojni wojennych poprzez ścinanie głów ukraińskich żołnierzy. Amerykański think-thank informował już wcześniej o podobnych incydentach w Popasnej w obwodzie ługańskim.
Z kolei doradczyni szefa biura prezydenta Ukrainy Daria Zariwna skomentowała, że filmy są częścią operacji psychologicznej i mają na celu zastraszenie. „To całkowicie odczłowiecza i pokazuje istotę terrorystycznego kraju. Docelowym odbiorcą tych treści nie jest tylko Ukraina, ale też społeczeństwa zachodnie. Na nas to jednak nie działa. Rosjanie się tego boją, ale nie my” – podsumowała.
Czytaj też:
Usiłował przekroczyć granicę z Ukrainą. „Sprawca został wysadzony w powietrze”Czytaj też:
Tak Putin pozbywa się przeciwników politycznych. 25 lat więzienia dla aktywisty