Rosjanie mieli zacząć używać specjalnych peleryn z materiałem termoizolacyjnym, dzięki którym są niemal niewidoczni na kamerach termowizyjnych. Żołnierze okryci takimi płaszczami mogą w nocy maksymalnie zbliżyć się do pozycji ukraińskich sił zbrojnych. Peleryny dzięki specjalnemu materiałowi mają pochłaniać ciepło emitowane przez ludzkie ciało i zmniejszać widoczność termiczną również o zmierzchu. Mają ważyć od jednego do trzech kilogramów i niemal nie wydać dźwięku.
Zdjęcia można znaleźć m.in. na rosyjskich kanałach w mediach społecznościowych. Pojawiło się sporo informacji, które nie zostały oficjalnie potwierdzone. Można przeczytać m.in., że dzięki kombinezonom udało się schwytać ukraińskich żołnierzy. Inne kanały donoszą z kolei o zniszczeniu grupy używającej takich peleryn na odcinki Awdijiwki oraz o użyciu przez Rosjan płaszczy w obwodzie chersońskim, w odpowiedzi na wkroczenie ukraińskich wojsk na lewy brzeg Dniepru.
Wojna w Ukrainie. Rosjanie będą mieli przewagę za sprawą nowinki technologicznej?
Kombinezon miał zostać zaprojektowany przede wszystkim dla snajperów. Ukraińcy wskazali na wady takiej peleryny. Ma przede wszystkim krępować ruchy osoby, która nosi taki płaszcz. Wiele warstw ma również powodować, że kombinezon zaczyna działać jak „termos”. Istnieje prawdopodobieństwo przegrzania się w takiej pelerynie, szczególnie latem.
Ekspert wojskowy Petr Czernik na antenie ogólnoukraińskiego kanału telewizyjnego podważał możliwość wykorzystania „peleryny-niewidki” na polu walki. W sieci pojawiły się także zdjęcia, które dowodzą, że płaszcze można kupić w specjalistycznych sklepach. Cena takiego gadżetu wynosi 3,8 tys. rubli (ok. 195 zł). Kombinezony miały być również wykorzystywane w Rosji i innych krajach przed rozpoczęciem wojny w Ukrainie.
Czytaj też:
Dlaczego Ukraińcy nie opuszczają Bachmutu? Wyjaśnił to sam ZełenskiCzytaj też:
Ukraińcy na lewym brzegu Dniepru. ISW otrzymał wiarygodne dane