Bachmut jest świadkiem jednych z najbardziej zaciekłych i bezlitosnych walk tej wojny. W ostatnią niedzielę wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar poinformowała na Telegramie, że siłom ukraińskim udało się zająć ponad 10 rosyjskich pozycji w pobliżu Bachmutu. Sytuację nazwała wówczas „bardzo gorącą”.
W tym samym czasie rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że dwaj wyżsi rosyjscy oficerowie wojskowi – płk Wiaczesław Makarow i płk Jewgienij Browko – zginęli w akcji, prowadząc rosyjskie wojska w obwodzie donieckim.
Co z Bachmutem? Jewgienij Prigożyn ogłasza „pełną kontrolę”
Niespełna tydzień po tym oświadczeniu Maliar podała, że Rosjanie sprowadzili do miasta większość swoich rezerw i znacząco wzmocnili swoje siły. „Wróg nacierał przez cały dzień, ale wszystkie ataki zostały odparte. Obecne kontrolujemy południowo-zachodnią część Bachmutu” – zaznaczyła polityk.
Jednak w sobotę, 20 maja, jak wynika z relacji Jewgienija Prigożyna, najemnicy Grupy Wagnera przejęli kontrolę nad miastem. Według niego, ostatni wieżowiec w południowo-zachodniej części miasta, będący w posiadaniu ukraińskiej armii, około południa przeszedł pod kontrolę najeźdźców.
W komunikatorze Telegram pojawiło się nagranie z rosyjską flagą. Później ma zostać opublikowany kolejny materiał z zawieszenia flagi na przejętym budynku.
Nowe nagranie Jewgienija Prigożyna. Jest komentarz strony ukraińskiej
Według Prigożyna, od 25 maja Grupa Wagnera rozpocznie wycofywanie swoich jednostek z miasta. Do tego czasu w Bachmucie zostaną utworzone linie obrony, a miasto zostanie przekazane wojskom rosyjskim. Grupa Wagnera, jak przekazał jej założyciel, „powróci, gdy potrzebna będzie pomoc”.
W swoim przemówieniu Prigożyn zauważył, że bitwa o Bachmut trwała 224 dni. Według niego operacja przejęcia została przeprowadzona „w celu umożliwienia odrodzenia armii rosyjskiej”. Na oświadczenie Prigożyna odpowiedział doradca szefa MSW Ukrainy Anton Heraszczenko.
„Nowe nagranie szefa najemników wagnerowców. Prigożyn, który wielokrotnie „zdobywał” Bachmut tylko słowami, rzekomo ponownie „zwyciężył”” – napisał w komunikatorze Telegram.
Na oświadczenie szefa wagnerowców odpowiedział w rozmowie z agencją Reuters rzecznik Sił Zbrojnych Ukrainy. „To nieprawda. Nasze jednostki walczą teraz w Bachmucie” – powiedział Serhij Czerewaty.
Czytaj też:
Gen. Skrzypczak: Jeśli Zełenski wygra znaczącą bitwę, dostanie zielone światło do NATOCzytaj też:
Nie tylko Bachmut. O Donbasie mówią czasem „bombas” – jest coraz głośniej