Rosjanie wysadzili tamę na Nowej Kachowce. Polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaznaczyło, że „bezwzględnie potępia kolejny bezprzykładny akt rosyjskiego barbarzyństwa na okupowanych terenach Ukrainy”. Według polskiej dyplomacji stanowi to poważne naruszenie podstawowych norm prawa humanitarnego i ochrony środowiska oraz posiada znamiona zbrodni wojennej.
Rosjanie wysadzili tamę na Nowej Kachowce. Polskie MSZ wydało oświadczenie
„Czyn ten stwarza bezpośrednie zagrożenie życia dla ludności cywilnej zamieszkującej brzegi Dniepru poniżej zapory, jak również dla funkcjonowania Zaporoskiej Elektrowni Atomowej oraz sprowadza perspektywę katastrofy ekologicznej o bezprecedensowych konsekwencjach na skalę regionalną, z reperkusjami dla całej Europy. Potęguje on straty materialne i będzie skutkować kolejnymi wymuszonymi przesiedleniami ludności” – podkreśliło w oświadczeniu MSZ.
Polska zapewniła, że „dołoży wszelkich starań, aby Rosja poniosła odpowiedzialność międzynarodową, a sprawcy tego zbrodniczego czynu zostali ukarani”. Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało, że „będzie się tego domagać w ramach międzynarodowych stosownych ram mechanizmów instytucjonalno-prawnych, w tym o charakterze humanitarnym i środowiskowym”. „W reakcji, niezbędne jest nałożenie kolejnych dotkliwych sankcji na Federację Rosyjską” – dodano.
Świat reaguje na wysadzenie tamy na Nowej Kachowce. „Szok” i „oburzenie”
Sprawa wywołała także komentarze europejskich polityków. Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego stwierdziła, że „konsekwencje straszliwego zniszczenia” elektrowni wodnej poniosą ludzie w Ukrainie. „To akt przeciwko ludzkości. Zbrodnia wojenna, której nie możemy pozostawić bez odpowiedzi. Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, Ukraina potrzebuje naszej pomocy” – skomentowała Roberta Metsola.
Głos zabrał też Charles Michel, który napisał, że jest „zszokowany” zachowaniem Rosjan. Szef RE zwrócił uwagę, że wysadzenie infrastruktury cywilnej podchodzi pod zbrodnię wojenną i Rosja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności. Michel zapowiedział, że sprawa powinna zostać poruszona na czerwcowym posiedzeniu Europejskiego Centrum Odszkodowań. Przewodniczący Rady Europejskiej ujawnił, że zaproponuje większą pomoc dla zalanych obszarów.
Europejscy politycy potępiają zachowanie Rosji
Wysadzenie zapory „potępiła” również sekretarz generalna Rady Europy Marija Pejcinović Burić. „To zbrodnicze i lekkomyślne” – oceniła. Szef NATO zaznaczył, że zachowanie Rosjan „naraża na niebezpieczeństwo tysiące cywilów i powoduje poważne straty dla środowiska”. „To oburzający akt, który po raz kolejny pokazuje brutalność wojny Rosji w Ukrainie” – podkreślił Jens Stoltenberg.
Pytany przez dziennikarzy WDR o sprawę Olaf Scholz wysadzenie tamy nazwał „nowym wymiarem” rosyjskiej wojny przeciwko Ukrainie. Zdaniem kanclerza Niemiec „pasuje to do sposobu, w jaki Władimir Putin prowadzi konflikt”. Scholz przypomniał, że Rosja atakuje obiekty cywilne. – Dlatego tak ważne jest, abyśmy wspierali Ukrainę, zarówno finansowo, ale także poprzez dostawy broni – podsumował.
Czytaj też:
Jak Ukraina powinna odpowiedzieć na wysadzenie tamy przez Rosjan? Gen. Polko wskazuje dwa celeCzytaj też:
Kuriozalne zarzuty Rosji ws. wysadzenia zapory na Dnieprze. „Celowy sabotaż strony ukraińskiej”