„W ciągu ostatniego tygodnia rosyjski minister obrony Siergiej Szojgu utrzymywał wysoką aktywność publiczną, prawdopodobnie po to, by zaprezentować się jako osoba kontrolująca kwestie strategiczne w czasie, gdy Ukraina przyspiesza operacje ofensywne” - analizuje brytyjski wywiad.
Wojna w Ukrainie nabiera tempa. Szojgu chce wziąć pod but Prigożyna
W ostatnim czasie w Ukrainie rozegrało się wiele istotnych wydarzeń: wysadzona została tama w Nowej Kachowce, co poskutkowało zalaniem ogromnych terenów. Pojawiły się też pierwsze sukcesy kontrofensywy: Ukraińcy odbili z rąk Rosjan niektóre okupowane miejscowości w obwodzie donieckim.
W tym samym czasie Siergiej Szojgu postanowił zapanować nad wagnerowcami: minister obrony podpisał rozporządzenie, które ma nadać „niezbędny status prawny” rosyjskim „jednostkom ochotniczym”. Zgodnie z nową regulacją, od 1 lipca wszystkie formacje najemnicze mają podpisać umowy z ministerstwem obrony. Jewgienij Prigożyn, który wycofał swoich ludzi spod Bachmutu, już zapowiedział, że nie podporządkuje się tym wymogom.
Zaskakująca aktywność Szojgu
Jak analizuje brytyjski wywiad, w czasie ostatnich wzmożonych działań wojennych w Ukrainie, zwiększoną aktywność pokazał rosyjski minister obrony. „Szojgu udzielił co najmniej dwóch komentarzy na temat rosyjskich operacji obronnych, w tym poczynił niemal na pewno przesadzone twierdzenia o ukraińskich stratach” – czytamy. „Kontrastuje to z innymi kluczowymi okresami wojny, kiedy znikał z publicznych wystąpień” – dodają Brytyjczycy. Warto nadmienić, że nieobecnościom Szojgu w tamtym okresie towarzyszyły pogłoski o jego problemach ze zdrowiem.
Jak podkreśla wywiad, Szojgu starał się pozycjonować jako osoba, która trzyma wszystko w ryzach: wezwał przemysł obronny do podwojenia wysiłków i zganił oficerów z Zachodniego Okręgu Wojskowego za opieszałość w wysłaniu na front rezerwowych transporterów opancerzonych.
„Szojgu prawdopodobnie doskonale zdaje sobie sprawę z potrzeby utrzymania pozytywnego wizerunku wobec rosnącej publicznej krytyki ze strony niektórych Rosjan” – podsumowuje wywiad. Przodownikiem wśród przeciwników szefa resortu obrony jest założyciel Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn. „Kucharz Putina” wielokrotnie oskarżał Szojgu o nieudolność i zarzucał, że przez przerwy w dostawach amunicji na front Rosjanie notują ogromne straty, szczególnie wśród najemników.
Czytaj też:
Grupa Wagnera rekrutuje ochotników do „marszu na Warszawę”. Muszą spełnić absurdalne warunkiCzytaj też:
Jak Ukraina powinna odpowiedzieć na wysadzenie tamy przez Rosjan? Gen. Polko wskazuje dwa cele