W tym tygodniu Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej – czyli izba niższa parlamentu Rosji – ma zająć się kilkoma projektami ustaw, dotyczących „obronności i bezpieczeństwa”.
Umożliwienie służby wojskowej kryminalistom
Za tym eufemizmem kryją się kwestie związane z napaścią na Ukrainę. Warto dodać, że jak wynika z najnowszych szacunków Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy, od początku inwazji Rosja straciła nad Dnieprem aż ok. 217 tys. żołnierzy – zabitych, rannych czy wziętych do niewoli.
Nic dziwnego, że jeden z proponowanych projektów ma umożliwić części skazanych podjęcie kontraktowej służby wojskowej. Portal Kommiersant doprecyzowuje, że kontraktu wciąż nie będą mogli zawrzeć „skazani za gwałt, terroryzm, zdradę, szpiegostwo oraz szereg innych ciężkich przestępstw”.
Parlamentarna komisja obrony zarekomendowała, aby projekt został przyjęty już w pierwszym czytaniu. W uzasadnieniu projektu wyjaśniono, że rzekomo „wielu Rosjan chce wstąpić do wojska na podstawie kontraktu”, ale prawo im na to zezwala.
„Czysta” kartoteka w zamian za wstąpienie do wojska
Wspomniane zainteresowanie nie jest bezinteresowne. Kryminaliści, którzy podpiszą kontrakt z armią, mają zostać zwolnieni z odbywania reszty kary. Natomiast ci, którzy już odbyli karę, mają zostać wykreśleni z rejestru osób skazanych. Przypomnijmy, że te rozwiązania nie są w Rosji niczym nowym.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy na identycznych zasadach zwerbowano tysiące rosyjskich więźniów do Grupy Wagnera, która stanowi znaczący komponent sił atakujących Ukrainę. Innymi słowy, praktyka przetestowana na najemnikach Jewgienija Prigożyna ma zostać przyjęta również w regularnej armii rosyjskiej.
Ponadto, rosyjscy deputowani będą rozpatrywać m.in. projekt ustawy, która ma przyznać „uczestnikom specjalnej operacji wojskowej” – jak kremlowska propaganda nazywa napaść na Ukrainę – pierwszeństwo w przyjmowaniu ich dzieci do szkół i przedszkoli.
Czytaj też:
Rosjanie chcą zmieniać nazwy polskich miast. Trwają prace nad ustawąCzytaj też:
Tak Władimir Putin zareagował na widok Szojgu. Kuriozalne nagranie hitem