„Nasze siły robią postępy blisko Wuhłedaru. Kontynuują niszczenie sił wroga” – napisał w krótkim komunikacie w czwartek Ołeksandr Tarnawski, dowódca Operacyjno-Strategicznej Grupy Sił Tauryda. Wcześniej Tarnawski informował, że siły rosyjskie nadal podejmują nieudane próby przeprowadzenia operacji szturmowych na odcinku taurydzkim, powodując śmierć lub obrażenia personelu kompanii.
Ponadto operatorzy jednej z jednostek Sił Operacji Specjalnych umożliwili zniszczenie za pomocą wyrzutni HIMARS dwóch systemów należących do Rosjan w rejonie Bachmutu. Żołnierze Wojsk Specjalnych dokonali rozpoznania pozycji radarowego systemu rozpoznania artyleryjskiego ZOOPARK-1 oraz rosyjskiego systemu zakłócania łączności Borisoglebsk-2.
„Ogień zniszczył pojazdy wroga i prawie całą siłę roboczą. Niewielu przeżyło, ale nie na długo”... – zaznaczył serwis ukraińskich sił Operacji Specjalnych.
Kontrofensywa Ukrainy. Kolejne miejscowości wyzwolone
W czwartek wiceminister obrony Ukrainy Hanna Maliar poinformowała o wyzwoleniu w ramach kontrofensywy kilku mniejszych miejscowości. W tym samym komunikacie zwrócono uwagę, że Ukraińcy w pierwszym tygodniu letniej kampanii użyli dopiero 3 z 12 przygotowanych brygad.
W czwartek sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział dziennikarzom w Brukseli, że na obszarach frontu w Ukrainie toczą się "zaciekłe walki" po długo oczekiwanym rozpoczęciu przez Kijów kontrofensywy z użyciem broni dostarczanej przez Zachód.
Dodał, że siły ukraińskie „robią postępy”. Powiedział również, że ministrowie obrony i partnerzy przemysłowi będą dyskutować o tym, jak dalej zwiększać produkcję obronną. Szef NATO powiedział również, że ogólny standard dla krajów NATO, aby wydawać 2 proc. PKB na obronność, „nie jest pułapem, ale minimum do inwestowania w nasze wspólne bezpieczeństwo”.
Czytaj też:
Rosyjskie służby planują akcję wymierzoną w ukraińskich dowódcówCzytaj też:
NA ŻYWO: Udana akcja dywersyjna w Melitopolu. Zniszczono odcinek torów kolejowych