Anatolij zginął w Rosji za ulotki „Chcę żyć”. Jego obrończyni: Tak zmieniły się represje po 24 lutego

Anatolij zginął w Rosji za ulotki „Chcę żyć”. Jego obrończyni: Tak zmieniły się represje po 24 lutego

40-letni Anatolij Berezikow zmarł w areszcie w Rostowie nad Donem
40-letni Anatolij Berezikow zmarł w areszcie w Rostowie nad Donem Źródło: vk.com
40-letni Rosjanin Anatolij Berezikow usłyszał od oficera FSB: „Śledzono cię przez cały miesiąc i wiemy, że rozrzucałeś ulotki. Nie wyjdziesz po drugim aresztowaniu. A potem czeka cię dożywocie”. Czekała go śmierć. W rozmowie z „Wprost” Tatiana, obrończyni Anatolija, mówi o tym, jak nasiliła się skala represji i aresztowań w Rosji po 24 lutego 2022 r.

W ubiegłym tygodniu rosyjska grupa OVD-Info, monitorująca prawa człowieka w Rosji, podała informację o śmierci 40-letniego Anatolija Berezikowa w areszcie w rosyjskim Rostowie nad Donem. Mężczyzna prawdopodobnie jest pierwszą osobą, która zapłaciła życiem za otwartą postawę antywojenną wobec wojny w Ukrainie.

Anatolij przyznał się do rozwieszania ulotek dotyczących projektu „Chcę żyć” – infolinii dla rosyjskich żołnierzy, którzy chcą poddać się ukraińskim siłom zbrojnym zgodnie z zapisami konwencje genewskich, w bezpieczny sposób.

Według reprezentujących Anatolija prawniczek, fakt rozwieszania ulotek nie został udokumentowany przez służby. W rozmowie z nami prawniczka Tatiana opowiada o tym, jak wyglądały okoliczności zatrzymania oraz śmierci mężczyzny, którą poprzedziło kilkukrotne przedłużanie aresztu.

Wyjścia i powroty do aresztu. „Karuzela aresztowań”

Tatiana jest prawniczką działającą na rzecz praw człowieka, która może reprezentować interesy zatrzymanego w sądzie w sprawach innych niż karne. Mówi nam, że Anatolij od dawna zajmował stanowisko antywojenne, tzn. nie bał się pokazać swojego punktu widzenia na temat .

Źródło: WPROST.pl, OVD-Info, Reuters