Decyzja moskiewskiego sądu ma związek ze śledztwem w sprawie „finansowania terroryzmu”. Według Rosjan od kwietnia 2022 roku pieniądze z kont należącej do Rinata Achmetowa spółki SCM Holdings Limited, trafiały do ukraińskiej armii i do pułku „Azow”, a miało to odbywać się „kosztem pieniędzy pochodzących z Rosji”.
Sąd w Moskwie zamroził aktywa Achmetowa
Według Rosjan „pieniądze z rachunku rozliczeniowego moskiewskiego Metinvest Eurasia LLC zostały przekazane do Pierwszego Międzynarodowego Ukraińskiego Banku”, a „jej ostatecznym beneficjentem jest ten sam Rinat Achmetow”. „Śledztwo skłania się ku wersji, że to na jego polecenie instytucja kredytowa sponsorowała zarówno armię ukraińską, jak i bataliony nacjonalistów” – czytamy.
Sąd w Moskwie zgodził się z argumentami śledczych i zarekwirował kilkadziesiąt nieruchomości w Sewastopolu i Biełgorodzie, udziały Metinvest Eurasia w rosyjskich spółkach zależnych, kilka samochodów, a także dziesiątki milionów rubli na rachunkach organizacji zaangażowanych w sprawę.
Ukraiński miliarder pozywa Rosję
Rinat Achmetow zajmuje pierwsze miejsce na liście najbogatszych Ukraińców według „Forbesa”. Pod koniec 2022 roku magazyn oszacował jego majątek na 4,4 miliarda dolarów, choć jeszcze w 2013 roku mógł się on pochwalić majątkiem w wysokości około 15,4 miliardów dolarów.
W ubiegłym roku Achmetow pozwał Rosję do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, domagając się odszkodowania za straty, jakie jego przedsiębiorstwa, w tym zakład Azowstal w Mariupolu, poniosły na skutek inwazji Rosji na Ukrainę.
Z kolei w kwietniu tego roku pojawiła się informacja, że miliarder „będzie domagał się od Rosji odszkodowania za wszystkie straty poniesione w wyniku ingerencji w działalność lub wywłaszczenia aktywów i inwestycji przez tzw. KRLD i ŁRL (Doniecką Republikę Ludową i Ługańską Republikę Ludową – red.) znajdujących się pod kontrolą Rosji w latach 2014 -2017”.
Czytaj też:
Gen. Gierasimow pojawił się na froncie w Ukrainie. Dokonał inspekcjiCzytaj też:
Kolejny atak dronów w Moskwie. Rosjanie uderzyli bezzałogowcami w Charkowie