Wołodymyr Zełenski skomentował wyniki audytu w ukraińskich terytorialnych ośrodkach werbunkowych w swoim wieczornym orędziu. Prezydent Ukrainy zaznaczył że informacje o ustaleniach otrzymał od Wasyla Maliuka, szefa Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, oraz Ihora Kłymenko, ministra spraw wewnętrznych. – Rozmawialiśmy szczegółowo – zaznaczył Zełenski. – Audyt ujawnia wiele nadużyć, w tym wręcz obrzydliwych – przyznał.
– Wszystkie ujawnione przez stróżów prawa fakty zostaną przedstawione społeczeństwu i zbadane w ramach postępowania karnego – zapewnił prezydent Ukrainy. Jak dodał, system poboru „musi być obsadzony ludźmi, którzy rozumieją wartość obron Ukrainy”. – Biura poborowe muszą być obsadzone ludźmi, którzy widzieli wojnę i ją przeszli. Są tacy, którzy niestety stracili kończyny, ale nie stracili godności i nie stracili Ukrainy. Dziękuję im – powiedział Zełenski.
Napięcie na linii Polska-Ukraina. Wołodymyr Zełenski reaguje
Wcześniej Wołodymyr Zełenski zareagował na napięcia między Polską a Ukrainą po wypowiedzi szefa Biura Polityki Międzynarodowej Kancelarii Prezydenta Marcina Przydacza. Prezydencki minister w kontekście kryzysu zbożowego stwierdził, że Ukraina powinna pamiętać o tym, jak wiele wsparcia otrzymała od Polski, w czasie gdy zmaga się z rosyjskim okupantem. W efekcie do ukraińskiego MSZ został wezwany ukraiński ambasador, a Polska odpowiedziała tym samym krokiem.
Zełenski zaapelował o stonowanie emocji. „Narody Europy wiedzą, że wolność każdej jednostki jest najsilniejsza, gdy jest wspólną wolnością wszystkich. W Europie wiemy, jak się zjednoczyć i bronić naszych wartości ramię w ramię, niezależnie od pór roku i nastrojów, trendów politycznych czy osobistych ambicji. Ale teraz widzimy różne sygnały, że polityka czasami próbuje być ponad jednością, a emocje próbują być ponad podstawowymi interesami narodów” – napisał na Twitterze.
„Ukraina walczy o swoją wolność i wolność całej Europy. Jesteśmy wdzięczni każdemu narodowi, który pomaga. Bardzo doceniamy historyczne wsparcie Polski, która razem z nami stała się prawdziwą tarczą Europy – od morza do morza. I w tej tarczy nie może być ani jednego pęknięcia" – kontynuował prezydent Ukrainy.
Czytaj też:
Zełenski po ataku dronów na Moskwę. „Wojna wraca na terytorium Rosji”Czytaj też:
Rozmowy pokojowe coraz bliżej? Zełenski ma lecieć do Nowego Jorku