Już od pierwszych miesięcy rosyjskiej na Ukrainę pojawiają się doniesienia, że Iran dostarcza Rosji broń. Chodzi przede wszystkim o drony Shahed, które są wykorzystywane do nalotów na ukraińską infrasturkurę.
Amunicja była transportowana statkiem do Jemenu
W ubiegły poniedziałek, 2 października, Centralne Dowództwo Stanów Zjednoczonych (Centcom) poinformowało, że przekazały władzom w Kijowie 1,1 mln sztuk irańskiej amunicji 7,62 mm, która jest stosowana przede wszystkim w karabinie Kałasznikowa.
W jaki sposób USA weszły w posiadanie nabojów należących do sojusznika Rosji? Amunicja została została skonfiskowana 19 grudnia ubiegłego roku przez amerykańskie siły morskie.
Była transportowana w ładowniach bezpaństwowego statku „Marvan”, który płynął do Jemenu. W lipcu amerykański sąd orzekł przepadek amunicji na rzecz rządu Stanów Zjednoczonych.
ONZ zakazała wspierania rebeliantów w Jemenie
Podstawą do wydania tego orzeczenia było uzasadnione podejrzenie, że właściciel amunicji – czyli Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej, jedna z dwóch gałęzi irańskiej armii – jest zamieszany w działalność przestępczą.
Iran od dawna wspiera rebeliantów Huti w wojnie domowej w Jemenie, która trwa od 2015 r. Tymczasem dostarczanie broni wspomnianym rebeliantom jest zakazane na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ.
Warto dodać, że wspierające Ukrainę kraje Zachodu borykają się w ostatnim czasie z poważnym problemem. Zakłady zbrojeniowe z trudem utrzymują tempo produkcji amunicji dostosowane do zapotrzebowania ukraińskiej armii.
Czytaj też:
Zachodnie firmy pomagały Rosji obchodzić sankcje. Korzystał rosyjski wywiadCzytaj też:
Polacy walczący w Ukrainie chwalą się sukcesem na froncie. „Zdobyliśmy to, co niezdobyte!”