47-letni Ołeh Sencow to pochodzący z Symferopola na Półwyspie Krymskim ukraiński reżyser.
Rosjanie więzili Sencowa przez 5 lat
Został aresztowany i wywieziony do Moskwy w maju 2014 r. – czyli tuż po aneksji tego terytorium przez Rosję – pod zarzutem planowania działań terrorystycznych. Miało to polegać m.in. na rzekomej przynależności do Prawego Sektora.
Artysta od samego początku zaprzeczał oskarżeniom i podkreślał, że działania rosyjskich służb i wymiaru sprawiedliwości mają charakter prześladowań politycznych. W sierpniu 2015 r. został skazany przez rosyjski sąd na 20 lat łagru.
Pokazowy proces Sencowa był szeroko krytykowany w wielu krajach. Ostatecznie Sencow spędził w łagrze 4 lata. Został zwolniony we wrześniu 2019 r. w ramach wymiany więźniów między Rosją a Ukrainą.
Sencow stanął w obronie swojej ojczyzny
Tuż po rozpoczęciu przez Rosję napaści na Ukrainę reżyser wstąpił w szeregi Sił Obrony Terytorialnej Kijowa, a następnie został skierowany do walk na froncie.
W lipcu tego roku został niegroźnie ranny. „Wyciągnęli mi odłamki z twarzy, mniejsze już na zawsze zostaną w moich rękach i nogach” – zrelacjonował wówczas Sencow na Facebooku.
Sencow kolejny raz został ranny
Trzy miesiące później reżyser znów odniósł obrażenia w trakcie walk z Rosjanami. Kolejny raz został trafiony szrapnelem. Na szczęście, także i tym razem rany nie są zbyt poważne.
„Kolejny uraz, ale znowu lekki – fragment pocisku utknął mi w boku” – czytamy we wpisie Sencowa, który został opublikowany w czwartek, 19 października.
Czytaj też:
Groźby Putina wobec Polski. Joe Biden wygłosił specjalne orędzieCzytaj też:
Spełnione marzenie Ukraińców: USA dostarczyły długo oczekiwaną broń. Można liczyć na „spektakularne sukcesy”