Rosyjskie media społecznościowe donosiły, że w nocy pobliżu lokalnego Biura Projektowania Budowy Maszyn słychać było eksplozję. Droga w pobliżu zakładu została zamknięta dla ruchu. Do tych informacji odniosło się rosyjskie Ministerstwo Obrony. Przekazało, że rosyjska obrona powietrzna najwyraźniej przechwyciła dwa drony nad obwodem smoleńskim i moskiewskim. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać unoszący się dym.
Cel nalotu prawdopodobnie nie był przypadkowy. Biuro Projektowania Budowy Maszyn to rosyjskie państwowe przedsiębiorstwo obronne, ośrodek naukowy i projektowy specjalizujący się w systemach rakietowych. Jest częścią korporacji państwowej Rostec.
Ataki dronów. Putin ucisza urzędników
Ataki dronów na terenie Rosji najwyraźniej stały się problemem wizerunkowym dla Kremla. W połowie tego roku lotniska w Moskwie były wielokrotnie zamykane z powodu aktywności dronów. 22 sierpnia wszystkie lotniska w obwodzie moskiewskim zostały zamknięte w związku z doniesieniami o atakach.
We wrześniu niezależny rosyjski kanał informacyjny Baza poinformował o nowym rozwiązaniu na Kremlu. Tamtejszy reżim postanowił, że skończy z dostarczaniem swojemu społeczeństwu informacji od posiadających konkretną wiedzę funkcjonariuszy. Wszyscy pracownicy Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych musieli podpisać „Zobowiązania do nieujawniania oficjalnych informacji o przebiegu likwidacji skutków incydentów związanych z atakami dronów”.
Choć naloty nie wyrządzają podobnych szkód, to przeczą narracji władzy, jakoby napaść na Ukrainę – cynicznie określana jako „specjalna operacja wojskowa” – przebiegała zgodnie z planem.
Czytaj też:
Nietypowy ruch Rosji. Z własnej woli oddała trzy miasta w okupowanej UkrainieCzytaj też:
Operacja „pod fałszywą flagą” blisko Polski? Rosja i Białoruś mają cel