Rosyjscy propagandyści co rusz straszą naszym krajem i przypisują mu rzekome imperialistyczne zapędy. To zemsta za konsekwentne wspieranie Ukrainy w jej walce o niepodległość.
Absurdalne wywody Miedwiediewa
Przykładem tego jest esej autorstwa byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, który na początku listopada opublikowała „Rossijskaja Gazieta”. Marionetka Władimira Putina roztoczyła w eseju wizję III wojny światowej, która wybuchła z powodu Polski.
„Polska stała się jednym z najbardziej szalonych członków NATO i UE opowiadających się za wszechstronnym poparciem dla krwawego reżimu w Kijowie i ostrą konfrontacją z Rosją. (...) Działania Polski, jeśli zostaną lekko wsparte przez jej sojuszników z NATO, mogą mieć znacznie bardziej niebezpieczne konsekwencje dla całego świata” – napisał Miedwiediew.
„Ukraina przygotowuje atak na bazy w Polsce”
Propagandyści starają się także wbić klin między Polskę i Ukrainę. Najnowszym przykładem takich działań jest wywiad, którego Wołodymyr Saldo udzielił rosyjskiemu blogerowi Iwanowi Pankinowi. Saldo to Ukrainiec, który poszedł na współpracę z Rosjanami.
Objął stanowisko kolaboracyjnego gubernatora okupowanej części obwodu chersońskiego. Jest ścigany przez ukraińską prokuraturę za zdradę stanu. We wspomnianym wywiadzie mówił o ukraińskim ataku pod fałszywą flagą na Polskę, co miałoby sprowokować władze w Warszawie do uderzenia na Rosję.
– Ukraina przygotowuje atak na bazy w Polsce rakietami dalekiego zasięgu dostarczonymi przez NATO. Umieszczą na nich rosyjskie oznaczenia, aby zrzucić winę na Rosję – powiedział Saldo.
Czytaj też:
Ołeksandr Tarasowski zdymisjonowany. Kierował ważną służbą UkrainyCzytaj też:
Tajemnicza śmierć rosyjskiego generała. „Krytykował Putina”