Niedawno redakcja „The Economist” opisywała otwarty konflikt między prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim a generałem Walerijem Załużnym. Informatorzy brytyjskiego tygodnika zwrócili uwagę, że z jednej strony najważniejsza osoba w państwie łagodnie ocenia wyniki kontrofensywy, a z drugiej głównodowodzącym Siłami Zbrojnymi Ukrainy mówi o „impasie” w wojnie z Rosją.
W materiale Associated Press z 1 grudnia Zełenski przyznał, że choć ma na uwadze, że armia poniosła ciężkie straty, to jednak zwrócił uwagę, że wojsko „nie wycofuje się”, więc „jest zadowolony”.
„Walczymy z drugą armią na świecie”
– Walczymy z drugą armią na świecie – podkreśla prezydent Zełenski. Wskazując na powody niepowodzenia, wymienił ukraińskie władze, które spodziewały się szybszych efektów. – Z tego punktu widzenia, niestety, nie osiągnęliśmy pożądanych rezultatów. I to jest fakt – mówi dla amerykańskiej agencji prasowej.
Dodał, że Ukraińska armia nie otrzymała od Zachodu całej broni. Wyjaśnił, że w tej sytuacji „nie może być zadowolony”, ale też „nie może narzekać”.
Konflikt pomiędzy Izraelem a Hamasem zepchnie ten na Ukrainie na dalszy plan?
Zełenski ma obawy, że konflikt, który wybuchł 7 października między Hamasem a Izraelem, stanie się ważniejszy od sytuacji na Ukrainie. Warto dodać, że właśnie zakończył się tam trwający kilka dni rozejm. Agence France-Presse informuje, że Hamas wystrzelił 1 grudnia rakiety w kierunku Izraela, na co państwo odpowiedziało i ostrzelało Gazę. Premier Benjamin Natanjahu wyjaśnił, że Hamas nie wywiązał się ze swoich obietnic i nie wypuścił wszystkich zakładników. Nad ranem agencja Reutera podawała już, że zginęły 32 osoby po stronie palestyńskiej – dane przekazał Ashraf Al-Qidra, rzecznik ministerstwa zdrowia Strefy Gazy na Telegramie.
Wołodymyr Zełenski podkreśla, że wkrótce rozpocznie się zupełnie inny etap wojny – miał tu na uwadze warunki pogodowe. – Zima jest nową fazą wojny – powiedział w rozmowie z AP News. Armia ma zbudować obronę, rozciągającą się od zachodnich terytoriów aż do Donbasu. – Kopalnie i beton naszego państwa z pewnością wystarczą – zapewnił. Dodał, że trzeba to zrobić „szybko i skutecznie”. Odpowiedzialne za to osoby otrzymały jednak jasne instrukcje i dokładnie wiedzą, co mają robić.
„Werchowna Rada” dodaje, że Ukraina „odeprze” atak, który zapewne wkrótce „przyjdzie ze strony Rosji” – napisał Ołeksij Gonczarenko, cytowany przez dziennik „The Moscow Times”. Ukraińcy przechodzą teraz do defensywy. Zełenski zapewnił jednak, że armia wznowi ofensywę zimą – czytamy.
Czytaj też:
Konflikt Załużnego z Zełenskim. Rosja wykorzysta rozłam w Ukrainie?Czytaj też:
Kadyrow o wojnie z Ukrainą. „Nie ma sensu mówić o negocjacjach”