Zmasowany ostrzał Ukrainy. Kułeba: Tylko większa siła ognia może uciszyć rosyjski terror

Zmasowany ostrzał Ukrainy. Kułeba: Tylko większa siła ognia może uciszyć rosyjski terror

Dmytro Kułeba
Dmytro Kułeba Źródło: Shutterstock / lev radin
Minister spraw zagranicznych Ukrainy zabrał głos po nocnym ataku rakietowym przeprowadzonym przez Rosję. „Chciałbym, żeby te odgłosy eksplozji były słyszalne na całym świecie”.

W nocy z czwartku na piątek doszło do zmasowanego ostrzału Ukrainy przez Rosję. To jeden z największych ataków rakietowych od początku trwającej już niemal dwa lata rosyjskiej inwazji. Głos w sprawie zabrał szef ukraińskiej dyplomacji Dmytro Kułeba.

„Dzisiaj miliony Ukraińców obudziły się przy głośnym odgłosie wybuchów. Chciałbym, żeby te odgłosy eksplozji na Ukrainie były słyszalne na całym świecie. We wszystkich głównych stolicach, centralach i parlamentach, które obecnie debatują nad dalszym wsparciem dla Ukrainy. We wszystkich redakcjach, które piszą o „zmęczeniu” lub Rosji, która rzekomo jest gotowa na „negocjacje” – napisał w mediach społecznościowych Kułeba.

Minister spraw zagranicznych Ukrainy dodał, że „te dźwięki (red. wybuchów) są tym, co Rosja naprawdę chce powiedzieć”. „Naszą jedyną wspólną odpowiedzią może i musi być kontynuowanie solidnej i długoterminowej pomoc wojskowa i finansowa dla Ukrainy. Tylko większa siła ognia może uciszyć rosyjski terror” – stwierdził polityk.

Podczas ataku naruszono przestrzeń powietrzną polski

W wyniku rosyjskiego ostrzały w nocy z czwartku na piątek zginęło co najmniej 12 osób. Według wyliczeń ukraińskiej armii Rosja wystrzeliła w jej kierunku 158 sztuk broni powietrznej. Wybuchy wstrząsnęły m.in. Kijowem, Lwowem, Odessą i Charkowem.

W związku ze zmasowanym ostrzałem doszło także do naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej. W piątek rano nad terytorium naszego kraju wleciała rakieta. – Wszystko wskazuje na to, że rosyjska rakieta – przekazał gen. Wiesław Kukuła, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, odnosząc się przy okazji do ostrzału Ukrainy przez Rosję.

– To była trudna noc dla Ukrainy, atak saturacyjny z wykorzystaniem dronów mający na celu przeciążyć ich obronę przeciwlotniczą, z którym sobie Ukraina relatywnie dobrze poradziła. Po nim nastąpiło uderzenie rakietowe lotnictwa dalekiego zasięgu. Śledziliśmy tor lotu większości tych rakiet. Jedna z tych rakiet przekroczyła granicę polski, później ją opuściła. Weryfikujemy to na ziemi – dodał podczas konferencji prasowej generał Kukuła.

Czytaj też:
Niezidentyfikowany obiekt wleciał do Polski. Ukraina: To kolejny sygnał
Czytaj też:
„Co najmniej pięć lat” wojny w Ukrainie? Słowa Putina mogły mieć drugie dno

Źródło: Ukraińska Prawda