Putin zapowiedział odwet za Biełgorod. Rosja obierze „wrażliwe” punkty za cel

Putin zapowiedział odwet za Biełgorod. Rosja obierze „wrażliwe” punkty za cel

Putin wnosi toast z rosyjskimi żołnierzami, którzy uczestniczyli w wojnie w Ukrainie podczas spotkania w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie, 1 stycznia
Putin wnosi toast z rosyjskimi żołnierzami, którzy uczestniczyli w wojnie w Ukrainie podczas spotkania w swojej rezydencji w Nowo-Ogariowie, 1 stycznia Źródło: PAP/EPA / Gavriil Grigorov/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Władimir Putin nazwał ukraińskie ataki na przygraniczne miasto Biełgorod aktem terrorystycznym i zapowiedział odwet w postaci uderzenia we wrażliwe cele w Ukrainie.

30 grudnia Ukraina przeprowadziła atak z użyciem dronów na rosyjskie miasto przygraniczne Biełgorod. Zginęło w nim 20 osób, 111 zostało rannych. Był to odwet za zmasowany ostrzał ukraińskich miast z 29 grudnia, wskutek którego zginęło blisko 40 osób.

W poniedziałek Putin powiedział, że seria ukraińskich ataków rakietowych na Biełgorod, była "aktem terrorystycznym", który nie pozostanie bezkarny. Obiecał więcej ataków na ukraińskie cele.

Przemawiając na spotkaniu z żołnierzami w szpitalu wojskowym w Moskwie, Putin powiedział, że ataki, które nastąpiły po zintensyfikowanych rosyjskich atakach powietrznych na ukraińskie miasta Kijów i Charków, "nie pozostaną bezkarne". W nocy z 1 na 2 stycznia Rosja wystrzeliła 35 dronów Shahid na Ukrainę, a siły ukraińskie zestrzeliły wszystkie z nich.

Putin o celach w Ukrainie

Putin powiedział, że Rosja będzie nadal atakować „wrażliwe” cele wojskowe w Ukrainie. Rosja zaprzecza zachodnim i ukraińskim oskarżeniom, że atakuje infrastrukturę cywilną.

W obszernej rozmowie z żołnierzami Putin powiedział, że przebieg wojny w Ukrainie zmienia się na korzyść Rosji i że Moskwa ma nadzieję zakończyć wojnę, ale tylko na własnych warunkach.

Agencja Reutera odnotowuje, że tradycyjne orędzie noworoczne Putina wygłoszone w niedzielę tylko przelotnie odniosło się do wojny w Ukrainie, co ostro kontrastuje z zeszłorocznym przemówieniem.

Putin stwierdził, że w mijającym roku Rosja „broniła swoich interesów narodowych”, a także własnej „wolności i bezpieczeństwa”. Zwrócił się także do żołnierzy, którzy biorą udział w „specjalnej operacji wojskowej”, jak rosyjska propaganda określa wojnę w Ukrainie.

Mimo sankcji nałożonych przez Zachód rosyjski przemysł zbrojeniowy ostatnio zwiększył produkcję. Gen. Waldemar Skrzypczak w felietonie dla „Wprost” ostrzegł, że „nadchodzą trudne dni dla ukraińskich wojsk”.

Czytaj też:
Zagrożenie rośnie, Rosjanie przygotowali grunt na Białorusi. „Nie ma nadziei”
Czytaj też:
Putin wygłosił noworoczne orędzie. „Rosja nie ustąpi”

Źródło: Reuters, Ukraińska Prawda, WPROST.pl