Pełnoskalowa inwazja Rosji na Ukrainę trwa już ponad dwa lata. Z najnowszego badania Centrum Razumkowa wynika, że zdecydowana większość obywateli zaatakowanego kraju wierzy w to, że wojna zakończy się ich zwycięstwem.
Ukraińcy o szansach na zwycięstwo
Szanse na wygraną dostrzega 83 proc. respondentów, a 34,5 proc. z nich wierzy, że dojdzie do niej w ciągu roku lub dwóch lat. Kolejne 17 proc. uważa, że Ukraina pokona wroga za maksymalnie trzy lata, a 7 proc. twierdzi, że wydarzy się to najpóźniej za pięć lat. Zaledwie 1 proc. myśli, że zwycięstwo nastąpi dopiero po ich śmierci. W wygraną zaatakowanego kraju nie wierzy natomiast 11 proc. badanych.
Ukraińców dzieli spojrzenie na to, w jakim kierunku rozwijają się wydarzenia w kraju. Ponad 38 proc. uważa, że sytuacja w ostatnim czasie się pogarsza, a ponad 37 proc. twierdzi, że obecnie jest lepiej, niż było jeszcze niedawno. Mieszkańcy są jednak przekonani o tym, że wciąż muszą uważać na napotykanych na swojej drodze ludzi i nie dostrzegają w kraju sił politycznych, którym można by było powierzyć władzę.
Różne oczekiwania wobec Rosji
Ponad 45 proc. badanych uznaje, że zwycięstwo Ukrainy jest równoznaczne z wypędzeniem z terenu państwa rosyjskich wojsk i przywróceniem granic, które obowiązywały przed 2014 r. Kolejne 23,1 proc. twierdzi, że za wygraną uważa wyłącznie zniszczenie wrogiej armii i dezintegrację Rosji.
Niemal 11 proc. respondentów przyznaje, że pomyślnym scenariuszem byłby powrót do sytuacji sprzed lutego 2022 r., a 8,6 proc. za zwycięstwo uznałoby wypędzenie wojsk rosyjskich z całego terytorium Ukrainy z wyjątkiem okupowanego Krymu. Nieco ponad 6 proc. ankietowanych uważa, że wygrana jest równoznaczna z zaprzestaniem wojny, nawet jeśli kraj nie odzyska terenów zajętych przez ostatnie dwa lata.
Czytaj też:
Szykuje się przełom w wojnie? Zełenski wspomniał o planie pokojowymCzytaj też:
Polacy boją się wojny. Wyniki sondażu pokazują to jasno