Atak ukraińskich dronów na rafinerię. Rosyjska obrona nie miała szans

Atak ukraińskich dronów na rafinerię. Rosyjska obrona nie miała szans

Dron / zdjęcie ilustracyjne
Dron / zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Anelo
Ukraina zaatakowała rosyjską rafinerię. Choć część dronów zestrzelono, niektóre dotarły do celu. Wybuchł pożar.

Ukraińskie media informują o kilku eksplozjach, do których miało dojść w Tuapse w Kraju Krasnodarskim. To tam mieści się rafineria należąca do koncernu Rosnieft. To jedyna rafineria na wybrzeżu Morza Czarnego w Rosji. Należy ona do dziesięciu największych rafinerii w kraju i przerabia rocznie do 9 milionów ton surowca.

Zgodnie z internetowymi relacjami mieszkańców wybuchy w składzie ropy rozpocząć miały się około godziny 3:30. Łącznie miało dojść do około pięciu głośnych eksplozji. Wcześniej słyszano charakterystyczny dla ataku dronów świst.

Informację o atakach potwierdziły lokalne władze. Twierdzą one, że udało im się zestrzelić 8 ukraińskich dronów. Przekazały także, że nie ma ofiar ataku.

Ukraina regularnie atakuje rafinerie w Rosji

To nie pierwszy atak na rafinerię w Tuapse w tym roku. Już pod koniec stycznia musiała ona przerwać przerób ropy i produkcję produktów naftowych w związku z ostrzałem ze strony ukraińskich dronów.

Media – w tym Reuters powołując się na branżowe źródła – informowały wówczas, że atak wywołał wielki pożar, który doprowadził do dużych zniszczeń, których naprawa miała potrwać nawet półtora miesiąca.

Już po tamtym incydencie Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zapowiadały, że Ukraina dalej będzie atakować obiekty dostarczające paliwo na potrzeby prowadzonej od dwóch lat napaści Rosji.

„SBU uderza w głąb Federacji Rosyjskiej i kontynuuje ataki na obiekty, które są nie tylko ważne dla rosyjskiej gospodarki, ale także stanowią paliwo dla wojsk wroga” – pisało wówczas SBU.

Zmasowany ostrzał ukraińskich dronów

Łącznie w nocy z 21 na 22 lipca rosyjskie systemy obrony powietrznej miały zestrzelić łącznie 75 ukraińskich dronów nad terytorium Rosji oraz na Morzu Czarnym i Azowskim – 47 z nich nad obwodem rostowskim w Rosji, 8 nad Krajem Krasnodarskim, 1 nad obwodem białogrodzkim, 1 nad obwodem woroneskim i 1 nad obwodem smoleńskim, a pozostałe 17 nad morzami.

Czytaj też:
Rosja poderwała swoje myśliwce. Oskarża bombowce USA o naruszenie jej granic
Czytaj też:
Miedwiediew wygadał się o wojnie w Ukrainie. Zagroził też przywódcom NATO

Źródło: Ukraińska Prawda