Wołodymyr Zełenski za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował, że odbył rozmowę z Donaldem Tuskiem. Prezydent Ukrainy oświadczył, że podziękował „polskiemu narodowi za solidarność z Ukrainą”, którą wyrażali od pierwszych dni, kiedy została zaatakowana przez Rosję na pełną skalę.
Wołodymyr Zełenski po rozmowie z Donaldem Tuskiem. Padła ważna zapowiedź
Zełenski wyraził także wdzięczność Donaldowi Tuskowi za jego „pryncypialną reakcję na ostatnie ataki Rosji” oraz na „próby zakończenia jej politycznej izolacji”. W ostatnich dniach na Olafa Scholza, kanclerza Niemiec, spadła fala krytyki w odpowiedzi na rozmowę telefoniczną, którą odbył z Władimirem Putinem. „Nikt nie zatrzyma Putina rozmowami telefonicznymi. Atak, do którego doszło zeszłej nocy, jeden z największych w tej wojnie, udowadnia, że dyplomacja telefoniczna nie może zastąpić rzeczywistego wsparcia całego Zachodu dla Ukrainy” – napisał we wtorek 19 listopada Donald Tusk.
Zełenski i Tusk rozmawiali m.in. o kolejnym pakiecie wsparcia, który dla Ukrainy przygotowuje Polska. Prezydent Ukrainy wyraził także swoje nadzieje związane z przewodnictwem Polski w Radzie Unii Europejskiej, które obejmiemy na początku 2025 roku. Co ciekawe, jeszcze w tym roku ma dojść do spotkania Zełenskiego z Tuskiem, ale na tym etapie nie zostały ogłoszone żadne szczegóły dotyczące tego wydarzenia.
Donald Tusk zabrał głos w sprawie Ukrainy także w symbolicznym momencie, kiedy mijało 1000 dni od rozpoczęcia pełnowymiarowej rosyjskiej agresji. „1000 dni rosyjskiej agresji, 1000 dni ukraińskiego bohaterstwa i cierpienia, 1000 dni polskiej pomocy i solidarności. Wspierając Ukrainę oddalamy wojnę od naszych granic. Pamiętajmy o tym każdego dnia” – zaapelował premier polskiego rządu.
Czytaj też:
Trump wystawi Ukrainę na pożarcie Rosji? W tle tumult podszeptów Vance'a. „To nie będzie układ korzystny”Czytaj też:
Waszczykowski: Nie ma co oskarżać Trumpa. To Niemcy nie mają planu B