Rosyjska propaganda dała się ponieść fantazji. To pisze o Polakach

Rosyjska propaganda dała się ponieść fantazji. To pisze o Polakach

Ukraińscy żołnierze z brygady szturmowej Huragan podczas ćwiczeń, zdjęcie ilustracyjne
Ukraińscy żołnierze z brygady szturmowej Huragan podczas ćwiczeń, zdjęcie ilustracyjne Źródło: PAP/EPA / Sergey Dolzhenko
Po raz kolejny rosyjska propaganda daje o sobie znać. Ponownie pisze o polskich najemnikach walczących w Ukrainie. Tym razem zarzuca im jeszcze dodatkowe zbrodnie.

Od długiego czasu toczą się walki między Rosją a Ukrainą o Wełykę Nowosiłkę. To strategiczny punkt, który Rosjanie usilnie próbują zdobyć. To, jak kilka dni temu informował Instytut Studiów nad Wojną, może zdarzyć się już niedługo. Zanim jednak najeźdźcom uda się zdobyć miejscowość – co nadal utrudnia rzeka – Rosjanie szukają innego sposobu na atak z nią związany.

Rosyjska propaganda w natarciu

W tym celu Rosja korzysta z propagandy. W czwartek rano na stronie internetowej rosyjskiej rządowej agencji informacyjnej TASS opublikowany został artykuł o polskich najemnikach walczących w obwodzie donieckim i wspierających Siły Zbrojne Ukrainy. Informacje te pochodzić mają właśnie z Wełyki Nowosiłki.

Jak twierdzi rosyjska propaganda, mieszkańcy Wełyki Nowosiłki mieli się do nich sami zgłosić z informacją, że ukraińscy żołnierze i polscy najemnicy okradają ich z samochodów. – Lwów i Polska były tutaj. Chodzili w kominiarkach. Sprawdzali garaże, potrzebowali samochodów, a jeśli je znaleźli, zabierali je – miała usłyszeć agencja TASS od rozmówczyni.

Rosyjska rządowa agencja informacyjna twierdzi także, że rozmówczyni przekonywała ich, że jej syn własną piersią próbował zasłonić dobytek sąsiada, a wówczas ukraińscy żołnierze i polscy najemnicy mieli zagrozić mu egzekucją.

Zarzuty propagandy trwają od lat

Polsat News, który opisał artykuł TASS w polskich mediach, podkreśla: „Doniesienia nie zostały potwierdzone przez żadną z agencji informacyjnych działających poza Rosją”.

Dziennikarze portalu zauważają przy tym, że to zdecydowanie nie jest pierwszy raz, kiedy w rosyjskich mediach pojawia się propaganda dotycząca polskich najemników biorących udział w wojnie w Ukrainie i wykonujących rozkazy NATO. Nigdy jednak nie pojawiały się żadne potwierdzenia tych tez.

Czytaj też:
Nawrocki uderzył w Zełenskiego. „Wydaje mu się, że będzie wybierał prezydenta Polski”
Czytaj też:
Sensacyjny plan pokojowy dla Ukrainy ma drugie dno? Ekspertka demaskuje „wrzutkę”

Źródło: Polsat News / TASS