To już koniec Hołowni? „Dziś wszyscy się szybko zużywają. Tylko Tusk i Kaczyński nie”

To już koniec Hołowni? „Dziś wszyscy się szybko zużywają. Tylko Tusk i Kaczyński nie”

Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen
Rafał Trzaskowski, Karol Nawrocki, Sławomir Mentzen Źródło: Newspix.pl / Damian Burzykowski, PAP/Marcin Obara
– W dzisiejszych czasach wszystko się szybko zużywa. Tylko Donald Tusk z Jarosławem Kaczyńskim się nie zużywają. Hołownia, który miał 20 proc. poparcia wyborach prezydenckich 2020 roku, dobre wyniki w wyborach parlamentarnych 2023 roku i przyciągał rzesze publiczności do obrad Sejmu, znudził się po kilku tygodniach – mówi w rozmowie z „Wprost” prof. Bartłomiej Biskup, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Eliza Olczyk, „Wprost”: Czy Rafał Trzaskowski jest już kandydatem nie do poznania przez swoich tradycyjnych wyborców, czy też opowieści, że niesamowicie się zmienił w tej kampanii są mocno przesadzone?

Dr. hab. Bartłomiej Biskup: Myślę, że wielu analityków, którzy zajmują się kampaniami, zadaje sobie pytanie, czy Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej, nie za bardzo się zrepozycjonował czyli przesunął na scenie politycznej w inne miejsce, w poszukiwaniu wyborców? Takie przesuwanie się może mieć swoje plusy, jeżeli zdobędzie się dodatkowe głosy, ale jednocześnie dla swojego elektoratu można być później nie do rozpoznania. Rzecz w tym, że elektoraty są tak spolaryzowane, iż zwolennicy Rafała Trzaskowskiego i tak na niego zagłosują. Pytanie, czy w pogoni za nowymi wyborcami Trzaskowski nie zapędzi się za daleko? Bo zawsze jest granica, po przekroczeniu której kandydat przestaje być wiarygodny. Na razie nie widać dodatkowych zysków z tego repozycjonowania.

Można chyba powiedzieć, że raczej są straty? Trzaskowski, który miał dwukrotną przewagę nad Nawrockim, dziś wyprzedza go zaledwie o kilka punktów procentowych. A nawet pojawił się sondaż, że w drugiej turze wyborów prezydenckich Nawrocki wygrywa. Czy to o czymś świadczy?

Prognozowanie dzisiaj, co się wydarzy w drugiej turze, jest bardzo skomplikowane. Przede wszystkim nie wiemy, ile osób zechce pójść do urn w drugiej turze, bo na obecnym etapie badamy deklaratywny udział w pierwszej turze i tych samych wyborców pytamy o drugą turę. A przecież część z nich może nie pójść do wyborów. Gdy po pierwszej turze spytamy „co zrobisz w drugiej turze”, to uzyskamy bardziej miarodajną odpowiedź. Oczywiście dla PiS-u taki sondaż to wiatr w żagle. Pojawia się myślenie – to może się udać.

Natomiast patrząc na średnie poparcie, to dzisiaj Rafał Trzaskowski cały czas jest faworytem wyścigu. Tym bardziej, że pojawił się kolejny sondaż, w którym Trzaskowski zyskuje ponad 3 punkty procentowe, a Nawrocki traci 4 punkty.

Czyli nożyce się znowu rozwarły.

No właśnie. Zobaczymy co będzie dalej, bo Nawrockiemu cały czas wyciągane są nowe sprawy. Ostatnio mieszkanie w Muzeum II Wojny Światowej, w czasach gdy był dyrektorem tej placówki.

Czy to będzie miało wpływ na wynik wyborów?

Artykuł został opublikowany w 5/2025 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.