Były polityk PSL o kolegach: Potrafią tak się ustawić, żeby dobrze dobrać się do stanowisk

Były polityk PSL o kolegach: Potrafią tak się ustawić, żeby dobrze dobrać się do stanowisk

Sztab wyborczy PSL podczas wyborów samorządowych w 2018 roku
Sztab wyborczy PSL podczas wyborów samorządowych w 2018 roku Źródło: Newspix.pl / Aleksander Majdanski/Newspix.Pl
O wątkach LGBT w kampanii i okolicznościach swojego odejścia z PSL mówił na antenie TVP Sławomir Świerzyński. Lider Bayer Full był gościem Ewy Bugały w programie „W pełnym świetle”.

– Uważam, że homoseksualizm nie powinien być w żaden sposób promowany. Ponieważ żeby państwo się rozwijało i rodzina była zdrowa, powinny być pokazywane wzorce, które są naturalne dla mężczyzny i kobiety – stwierdził Świerzyński pytany o to, czy jest homofobem. Pytany o to, czy na jego poglądy może mieć wpływ incydent z dzieciństwa, lider Bayer Full potwierdził. – Tak, ponieważ uważam, że wykorzystanie małego chłopca przez dorosłego mężczyznę to pedofilia. Proszę mi pokazać, gdzie jest rozróżnienie między pedofilią a homoseksualizmem – powiedział do dziennikarki Świerzyński i dowodził, że takiego nie ma.

– Ja stanę i będę z każdym rozmawiał na ten temat. Proszę mi pokazać różnicę. Bo nie ma. Żadnej różnicy nie ma – mówił muzyk. Prowadząca program Ewa Bugała ostro sprzeciwiła się jego słowom, wyjaśniając, że w przypadku homoseksualistów chodzi o dwóch mężczyzn, natomiast pedofilia występuje, gdy dziecko jest ofiarą przemocy seksualnej ze strony dorosłej osoby.

Dlaczego rozwód z PSL?

Świerzyński pytany był także o wypowiedź Jarosława Kalinowskiego, który zasugerował, że  może poprzeć legalizację związków partnerskich (co przez prowadzącą zostało przedstawione jako „legalizacja związków homoseksualistów – red.). – Trzy razy słuchałem tego i nie wierzyłem własnym uszom. Wiem, dlaczego wyszedłem z PSL-u i to mnie tylko utwierdziło, że dobrze zrobiłem – stwierdził Świerzyński. – Nie można być takim obojnakiem. Trochę w ciąży i trochę nie. Konkretnie proszę powiedzieć, czy PSL jest za związkami partnerskimi – postulował.

Dopytywany o to, czy wierzy w słowa Władysława Kosiniaka-Kamysza, który najpierw mówił, że w partii nie będzie dyscypliny jeśli chodzi o kwestie światopoglądowe, a następnie zapowiedział, że PSL zagłosuje przeciw małżeństwom jednopłciowym i adopcji przez nie dzieci, Świerzyński odparł, że nie. – Nie, dlatego, że za długo byłem w PSL-u i wiem, że potrafią tak się koledzy ustawić, żeby dobrze dobrać się do stanowisk – stwierdził Świerzyński. Pytany o to, co zaważyło na jego rezygnacji z członkostwa w PSL po 25 latach, lider Bayer Full odparł, że wejście ugrupowania do Koalicji Obywatelskiej, która promuje – według niego – m.in. walkę z Kościołem i związki partnerskie.