„Kandyduję do Parlamentu Europejskiego z Londynu z 2. miejsca na liście pro-Europejskiej i anty-brexitowskiej partii Change UK. Jeśli zostanę wybrany będę reprezentował wszystkich obywateli europejskich w Londynie, po pierwsze Brytyjczyków ale także Polaków, Francuzów Hiszpanów itd”. – napisał polityk na Twitterze. Jacek Rostowski, który urodził się w Londynie, wystartuje w wyborach pod warunkiem, że Izba Gmin nie przyjmie wcześniej umowy dotyczącej brexitu. Taki scenariusz jest jednak mało realny, a Brytyjczycy prawdopodobnie pójdą do urn 23 maja.
Wybory do PE – ilu europosłów wybieramy?
Jeśli brexit dojdzie do skutku do czasu głosowania, wówczas obywatele wszystkich państw UE wybiorą 705 europosłów. Dotychczasowa liczba eurodeputowanych z Wielkiej Brytanii została podzielona – 27 mandatów zostało rozdzielonych między państwa członkowskie – Polska zyskała jeden mandat więcej, natomiast pozostałe 46 jest przeznaczone dla ewentualnego ponadnarodowego okręgu wyborczego, który może powstać w przyszłości lub możliwego przyszłego rozszerzenia.
Polska wybierze 52 eurodeputowanych w przypadku brexitu, natomiast jeśli Wielka Brytania pozostanie w UE, wówczas będziemy mieć w PE 51 przedstawicieli. Jest to 5. pod względem liczebności reprezentacja w PE. Jako pierwsza zagłosuje Holandia -23 maja. Najdłużej będą głosować Włosi – do 26 maja do godziny 23. W niektórych krajach UE m.in. Belgii, Bułgarii czy na Cyprze głosowanie w wyborach jest obowiązkowe.
Czytaj też:
Strajkujący nauczyciele jak Wehrmacht? Patryk Jaki przeprasza za swoje słowa