Dwie konwencje wyborcze w Poznaniu. Schetyna straszy PiS-em, Kaczyński Koalicją Europejską

Dwie konwencje wyborcze w Poznaniu. Schetyna straszy PiS-em, Kaczyński Koalicją Europejską

Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Grzegorz Schetyna
Ryszard Terlecki, Jarosław Kaczyński, Mariusz Błaszczak i Grzegorz Schetyna Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
W sobotę 27 kwietnia do Poznania zjechali się przedstawiciele dwóch ugrupowań, którym sondaże dają największe szanse w nadchodzących wyborach do Parlamentu Europejskiego. O czym była mowa na obu spotkaniach?

zapowiadał, że po wygraniu wyborów przez Koalicję Europejską, w Polsce zostanie wprowadzone euro. – W tej chwili mamy wykręty, ale zobaczycie, że gdyby wygrali, ta sprawa znów stanie się aktualna. Mam nadzieję, że nie zobaczycie – mówił prezes PiS.

– Napój gazowany w Polsce jest słodzony syropem glukozowym. Na zachodzie jest to normalny cukier. Idziemy z tym walczyć. Trudno mi zrozumieć, dlaczego europosłowie PO głosowali przeciwko temu, aby produkty o takim samym składzie były we wszystkich krajach członkowskich. Nasz rząd będzie walczył o równe traktowanie wszystkich obywateli Unii Europejskiej, ale musi to być jak najszersza reprezentacja – dodawał premier .

„Jak zarobić pierwszy milion? Zapisać się do PiS-u”

Tego samego dnia na innej konwencji krytykował konkurentów z PiS. – Jak zarobić pierwszy milion? Zapisać się do PiS-u. Dziś Polacy częściej muszą ustępować pierwszeństwa rządowym kolumnom, niż karetkom. Chcemy Polski dla Kowalskiego, a nie dla Kaczyńskiego – rzucał hasłami lider PO.

W podobnym stylu konkurentów punktował . – Politycy PiS często mówią, że są silni, zwarci i gotowi. Są silni w gębie, zwarci przy żłobie i gotowi do ucieczki, do ucieczki przed problemami Polaków – wyliczał szef ludowców. – Jak był problem z niepełnosprawnymi to pani premier Szydło spływała Dunajcem, dziś chce spłynąć do Brukseli – wypominał byłej premier.

Czytaj też:
Salwy śmiechu na konferencji PKW. Poseł PO-KO losował dla PiS
Czytaj też:
Głosowali przeciwko rozszerzeniu 500+, choć sami pobierają świadczenie. Jak się tłumaczą?
Czytaj też:
Beata Szydło opowiedziała, co jej mąż nauczyciel robił w czasie strajku