Wybory do europarlamentu. Szykuje się zaskakująca frekwencja

Wybory do europarlamentu. Szykuje się zaskakująca frekwencja

Parlament Europejski
Parlament Europejski Źródło: Newspix.pl / ABACA
Już za niecałe dwa tygodnie wyborcy pójdą do urn, by wybrać swoich przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. Najnowszy sondaż „Rzeczpospolitej” wskazuje, że 26 maja możemy odnotować zaskakująco wysoką frekwencję. Odpowiedź na to, dlaczego tak jest, dostarcza m.in. kalendarz wyborczy.

Z sondażu przygotowanego dla „Rzeczpospolitej" dla IBRiS wynika, że gdyby wybory do europarlamentu odbywały się w najbliższą niedzielę, to wzięłoby w nich udział nieco ponad 55 proc. wyborców. 44,5 proc. ankietowanych na pytanie, czy pójdzie do urn, odpowiedziało „zdecydowanie tak”. Opcję „raczej tak” wybrało 10,8 proc. respondentów. Przypomnijmy, dotychczas w  frekwencja nie przekraczała 25 proc. – Decydujący jest szczególny charakter tych konkretnych wyborów – powiedział w rozmowie z „Rz” szef IBRiS-u Marcin Duma. – Możemy mieć tym razem wyższą frekwencję, tak jak w wyborach samorządowych. Sondaż wskazuje, że może to być nawet 40 procent albo i więcej – dodał.

Frekwencja ważna dla Konfederacji

Spośród osób deklarujących udział w wyborach najwięcej, bo 39,1 proc. chciałoby zagłosować na . Z sondażu wynika, ze  może liczyć na 34 proc. głosów. Trzecie miejsce z wynikiem 7,1 proc. zajęła Roberta Biedronia. Powyżej progu wyborczego znalazł się jeszcze ruch , na którego wskazało 5,3 proc. ankietowanych.

Duma zaznaczył, że wysoka frekwencja to zasługa tego, że kampania przedwyborcza dotyczy spraw krajowych oraz stanowi preludium do zaplanowanych na jesień wyborów parlamentarnych. Sympatycy partii mogą więc traktować wybory do  jako rozgrywkę ważną z psychologicznego punktu widzenia. – Ta wojna to nie jest problem ani dla PiS, ani dla KE – powiedział szef IBRiS-u. – Ale dla wszystkich innych, np. dla Konfederacji. Przy niskiej frekwencji liczba zwolenników, którą Konfederacja wokół siebie zgromadziła, daje szansę na przekroczenie progu wyborczego, ale przy wysokiej – zmniejsza je drastycznie, bo na tym sporze radykalna prawica nie zyskuje nowych zwolenników – dodał.

twitterCzytaj też:
Duda czy Tusk? Oto wyniki najnowszego sondażu prezydenckiego

Źródło: Rzeczpospolita