– Zabrakło bardzo niewiele, ale... zabrakło i już. Trudno. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy nam uwierzyli i wciąż są z nami. Z całego serca! – napisał w niedzielę wieczorem Paweł Kukiz na Facebooku. – Do jesieni nadrobimy, wejdziemy do Sejmu a potem przyjdzie ten dzień (prędzej czy później), że skruszymy ten zabetonowany System – dodał lider Kukiz'15.
Paweł Kukiz nie wystąpił na wieczorze wyborczym Kukiz'15. Tam głos zabrał Stanisław Tyszka.
– Chcieliśmy podziękować setkom ludzi, którzy oddali na nas głos. Rywalizacja jak zwykle była trudna, zwłaszcza dla jedynego ruchu obywatelskiego startującego w tych wyborach. Trudna ze względów finansowych. Finansowanie pochodziło tylko z dobrowolnych wpłat, w przeciwieństwie do kampanii partyjnych – dziękował wicemarszałek sejmu z Kukiz'15. – Poczekamy na oficjalne wyniki wyborów. Wiemy, że wyniki exit poll mogą się znacząco różnić. Jeśli wyniki się potwierdzą to znaczy, że polscy wyborcy wolą żebyśmy dalej pracowali w Polsce – dodał Stanisław Tyszka.
– Nie poddajemy się, walczymy dalej. Robimy świetną robotę jako pierwszy ruch obywatelski w sejmie od 30 lat i będziemy to kontynuować. Potrafisz Polsko! – zapowiedział przedstawiciel Kukiz'15.
Wybory do Parlamentu Europejskiego
Według podanych przez PKW oficjalnych, cząstkowych wyników z 95,9 proc. obwodowych komisji wyborczych, PiS notuje 46,01 proc., a KE - 37,87 proc. Wynik ponad progiem osiągnęła jeszcze tylko Wiosna Roberta Biedronia (6,02 proc.). Pod progiem znalazły się Konfederacja KORWIN Braun Liroy Narodowcy (4,55 proc.). Kukiz'15 (3,71 proc.) oraz Lewica Razem (1,23 proc.). Frekwencja wyniosła 45,42 proc.
Czytaj też:
Top 10. Ci politycy zdobyli najwięcej głosów w wyborach do europarlamentu