„Właśnie żona wróciła z komisji wyborczej. Okolica to typowa wiocha. Same bieda-rolnictwo. Oddano 190 głosów z czego 127 na PiS. Gratuluję wygranej sąsiadom rolnikom. A jak jeszcze raz zobaczę ryje protestujących rolników pod Ministerstwem Rolnictwa, to osobiście przyjadę napluć im w gęby” – w ten sposób zaczyna się wpis, który zacytował Janusz Korwin-Mikke.
W kolejnej jego części użytkownik „Marek Marek” złożył specyficzne „życzenia” rolnikom. „Życzę wam kochani rolnicy podwyżek cen paliw, nawozów, sprzętu, ubezpieczeń, ton gnijących jabłek, wieprzowiny po 3 zł w skupie i 16,99 w sklepie, wysokich kar za krzywo przypięty kolczyk na krowim uchu, grzywien za wyciętą samosiejkę, komorników zajmujących wam traktory, a na deser konfiskaty ojcowizny, bo czymś trzeba będzie wiadome uroszczenia spłacić. Będziecie mieli tak, jak lubicie. Powodzenia" – czytamy.
Reakcje internautów
Wpis wzbudził duże zainteresowanie użytkowników mediów społecznościowych. „Za komentowanie w ten sposób, a raczej cytowanie takich wypowiedzi, życzę Korwinowi, żeby w życiu nie przekroczył progu wyborczego”, „Jeżeli pokazuje pan ludziom swoją wyższość, to być może będą pana słuchać, ale przy pierwszej okazji zrobią panu na złość. Taka prosta psychologia prostych ludzi” – komentowali internauci. „Panie Januszu, taki niski wynik Konfederacja zawdzięcza właśnie panu”, „Jestem rolnikiem i z całą swoją rodziną zagłosowaliśmy na Konfederację” – dodawali inni.
Czytaj też:
Janda udostępniła kontrowersyjną grafikę. „Ta pogarda wobec wyborców PiS jest nie do zniesienia”