- Kampania wyborcza trwa. Są tacy, którzy mówią: prowadzicie w sondażach, na pewno zwyciężycie, jest wspaniale. A ja mówię: wynik wyborów rozstrzygnie się 25 października. To Polacy zdecydują, kto będzie tworzył rząd. Dziś nic nie jest przesądzone. Dziś musimy wykonać z pokorą pracę, która jest przed nami - mówiła Beata Szydło w trakcie swojej wizyty na Podkarpaciu.
- Rzeszów to przykład sukcesu. Gdyby w całej Polsce ta strategia (Grażyny Gęsickiej - red.) była realizowana, to cieszylibyśmy się z sukcesów w wielu innych regionach kraju. W wielu miejscach jest tak, że można było te szanse wykorzystać - stwierdziła Beata Szydło.
Kandydatka PiS na premiera uważa, że "bez względu na to gdzie ktoś mieszka, to wszyscy powinniśmy mieć takie same szanse". - Jak zostaną wykorzystane to już kwestia lokalnych władz i mieszkańców. Szanse trzeba tworzyć takie same. To jest nasza propozycja - tłumaczyła.
Beata Szydło powiedziała, że Podkarpacie to jej "drugi dom", ponieważ stąd pochodzi jej mąż i często bywa tu ze względów rodzinnych.
Na Prawo i Sprawiedliwość swój głos zadeklarowało oddać 33 proc. badanych, podczas gdy Platforma Obywatelska może liczyć na 22 proc. głosów respondentów. Obie te partie w stosunku do poprzedniego badania przeprowadzonego przez Millward Brown straciły odpowiednio po pięć i trzy punkty procentowe.
Na granicy progu wyborczego znalazła się koalicja Zjednoczona Lewica (m.in. Twój Ruch, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Partia Zieloni – red.) z poparciem 8 proc., co oznacza spadek o 1 punkt wobec poprzedniej fali badania. Na 7 proc. głosów może liczyć partia KORWiN (2 punkt więcej niż w poprzednim badaniu – red.), Polskie Stronnictwo Ludowe popiera 6 proc. respondentów (wzrost o 1 punkt). Na takie samo poparcie może liczyć NowoczesnaPL Ryszarda Petru (spadek o 1 punkt). Na granicy 5-procentowego progu wyborczego balansuje formacja Kukiz’15.
300polityka.pl, tvn24.pl
Kandydatka PiS na premiera uważa, że "bez względu na to gdzie ktoś mieszka, to wszyscy powinniśmy mieć takie same szanse". - Jak zostaną wykorzystane to już kwestia lokalnych władz i mieszkańców. Szanse trzeba tworzyć takie same. To jest nasza propozycja - tłumaczyła.
Beata Szydło powiedziała, że Podkarpacie to jej "drugi dom", ponieważ stąd pochodzi jej mąż i często bywa tu ze względów rodzinnych.
Najnowszy sondaż
Według najnowszego sondażu preferencji partyjnych przeprowadzonego przez Millward Brown dla "Faktów" TVN i TVN24 największym poparciem Polaków cieszy się Prawo i Sprawiedliwość (na listach którego znajdują się również politycy Polski Razem i Solidarnej Polski - red.). 11 punktów procentowych do ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego traci Platforma Obywatelska.Na Prawo i Sprawiedliwość swój głos zadeklarowało oddać 33 proc. badanych, podczas gdy Platforma Obywatelska może liczyć na 22 proc. głosów respondentów. Obie te partie w stosunku do poprzedniego badania przeprowadzonego przez Millward Brown straciły odpowiednio po pięć i trzy punkty procentowe.
7 partii w Sejmie
Spadek poparcia dla największych partii, pomógł mniejszym formacjom, dzięki czemu łącznie 7 partii politycznych w badaniu przekroczyło ustawowy próg wyborczy ustanowiony na poziomie 5 proc. poparcia (w wypadku koalicji wyborczych 8 proc. – red.)Na granicy progu wyborczego znalazła się koalicja Zjednoczona Lewica (m.in. Twój Ruch, Sojusz Lewicy Demokratycznej, Partia Zieloni – red.) z poparciem 8 proc., co oznacza spadek o 1 punkt wobec poprzedniej fali badania. Na 7 proc. głosów może liczyć partia KORWiN (2 punkt więcej niż w poprzednim badaniu – red.), Polskie Stronnictwo Ludowe popiera 6 proc. respondentów (wzrost o 1 punkt). Na takie samo poparcie może liczyć NowoczesnaPL Ryszarda Petru (spadek o 1 punkt). Na granicy 5-procentowego progu wyborczego balansuje formacja Kukiz’15.
300polityka.pl, tvn24.pl