Traktujmy Sejm poważnie. Wiem, że mamy zły wizerunek i mówi się, że możemy wszystko przepchnąć, ale tak nie jest. Żadna nowa ustawa, poprawka do ustawy nie wejdzie. W czwartek i piątek ten Sejm kończy działalność - zauważyła w Kontrwywiadzie RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska.
Naprawdę wszyscy zdają sobie sprawę i mówiłam to samo do ustawy, którą składał pan prezydent, że w tej kadencji żadnej dużej ustawy nawet nie damy rady zrobić - podkreśliła polityk PO i wyjaśniła, że ustawa wymaga poważnych zmian w innych aktach prawnych. - Chcemy, żeby ta zmiana była poważnie zrobiona, żeby nikt jej nie kwestionował i żeby działała - dodała.
Według Kidawy-Błońskiej nie ma fizycznie czasu na zajęcie się tą sprawą. - Sejm ma ostatnie posiedzenie, Senat już nie będzie miał swojego posiedzenia. Dlatego nie oszukujmy ludzi, że można w ten sposób działać - powiedziała.
Projekt PiS
Beata Szydło przypomniała w zeszłym tygodniu, że PiS przygotował projekt o minimalnej stawce za godzinę 12 zł. Dodała, że zostanie on złożony do Sejmu, a w przyszłym tygodniu jest jego posiedzenie.
- Jeśli premier Kopacz chce - jak zapowiada - te obietnice realizować, to jest to najlepszy test na wiarygodność. Sprawdzanie czy są to kolejne puste obietnice, czy chęć pracy. W przyszłym tygodniu możemy ten projekt przyjąć. Premier obiecywała również, że będzie taka stawka wprowadzona, chce jej ułatwić zadanie. Sprawdzamy Ewę Kopacz, sprawdzamy jej wiarygodność - mówiła kandydatka PiS na premiera.
rmf24.pl
Według Kidawy-Błońskiej nie ma fizycznie czasu na zajęcie się tą sprawą. - Sejm ma ostatnie posiedzenie, Senat już nie będzie miał swojego posiedzenia. Dlatego nie oszukujmy ludzi, że można w ten sposób działać - powiedziała.
Projekt PiS
Beata Szydło przypomniała w zeszłym tygodniu, że PiS przygotował projekt o minimalnej stawce za godzinę 12 zł. Dodała, że zostanie on złożony do Sejmu, a w przyszłym tygodniu jest jego posiedzenie. - Jeśli premier Kopacz chce - jak zapowiada - te obietnice realizować, to jest to najlepszy test na wiarygodność. Sprawdzanie czy są to kolejne puste obietnice, czy chęć pracy. W przyszłym tygodniu możemy ten projekt przyjąć. Premier obiecywała również, że będzie taka stawka wprowadzona, chce jej ułatwić zadanie. Sprawdzamy Ewę Kopacz, sprawdzamy jej wiarygodność - mówiła kandydatka PiS na premiera.
rmf24.pl